• Autor: Mat
    • Wyświetleń: 1549
    • Dodano: 2014-10-24 / 22:23
    • Komentarzy: 4

    Gwardia rozbiła SPR Tarnów 40:25

    Bramkarze gości w piątkowy wieczór nie mieli zbyt wiele do powiedzenie. Od gwardzistów przyjęli do siatki w sumie 40 trafień.

    Trener Kuptel ma powody do zadowolenia. Póki co jego podopieczni nie znaleźli lepszego od siebie przeciwnika w ligowej stawce.

    (Fot: Dżacheć)

    Aż 40 bramek zaaplikowali w piątkowy wieczór swoim rywalom gracze PE Gwardii Opole. SPR Tarnów momentami kompletnie nie istniał na parkiecie przy ulicy Kowalskiej aby ostatecznie zgarnąć w stolicy województwa surową lekcję szczypiorniaka. Ambicja i momentami ostra gra w obronie uchroniła gości przed porażką w jeszcze większych rozmiarach. Na podopiecznych Rafała Kuptela w I Lidze wciąż nie ma mocnych.


    Start w meczu przeciwko SPR Tarnów gwardziści mieli iście miażdżący. Pierwsze pięć rzutów opolan bez problemu znalazło drogę do bramki i w zasadzie ustawiło pierwszą część gry. Przeciwnik mimo swoich prób odpowiedzieć nie potrafił choćby golem bo na wyżyny swoich umiejętności wspinał się Adam Malcher. Po 4 minutach gry i przy stanie meczu 5:0 Ryszard Skutnik, trener gości, musiał ratować się czasem. Manewr taktyczny okazał się skuteczny bowiem gospodarze nieco wytrąceni z uderzenia stracili bramkę. I na tym zagrywka szkoleniowca przyjezdnych się skończyła, bo kolejne 5 trafień znowu zaliczyli zawodnicy z Opola.

    Prowadząc 10:1 Gwardia dobrze kontrolowała przebieg meczu. Brak obciążenia grą punkt za punkt wyraźnie służył Nenadowi Zelicowi. Wszelkie próby zabicia potencjału ofensywnego Serba a także Wojciecha Knopa i Roka Simica kończyły się klęską. Na przerwę po pierwszych 30 minutach to spadkowicz z Superligi schodził z przewagą 12 oczek. Po powrocie na parkiet goście złapali na kilka chwil wiatr w żagle i odrobili 4 punkty. Wówczas przypomniał o sobie Knop. Kapitan Gwardii w niespełna 6 minut aż 4 razy pokonywał bramkarza SPR. Po 12 minutach tej części meczu opolanie odskoczyli do wyniku 27:14.

    Dalsza część rywalizacji opierała się już na nieustannym nękaniu rywala przy okazji wykorzystując kilka nowych wariantów taktycznych. Szczególnie w konstrukcji ataku trener Kuptel pozwolił sobie na lekkie rozluźnienie szeregów podstawowej ekipy. Dzięki swobodnej grze Pawła Swata i Marcina Prokopa zespół z Tarnowa musiał przełknąć wysoką przegraną 40:25.

    Po 7. kolejce gier I Ligi PE Gwardia Opole jest jedynym zespołem w swojej grupie, który zanotował komplet zwycięstw. Zespół ze stolicy lideruje klasyfikacji z 14 punktami i imponującym bilansem 238 bramek strzelonych przy 167 straconych.

    Mecz zakończył się wynikiem 40:25 oraz, co ważniejsze, wrażeniem, że opolska „maszyna” rozpędza się coraz bardziej a jej poszczególne ogniwa docierają się z każdą minutą gry. Dopisała publiczność, która mimo nietypowego terminu meczu nie miała zamiaru opuścić meczu swojego zespołu. „Gwardziści” już dziś zapraszają kibiców na kolejny mecz w Opolu, który również odbędzie się w piątek. 14 listopada do Opola przyjedzie zespół MTS-u Chrzanów. Początek meczu o 19.00
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2014-10-25 15:42:01 [5.60.118.*] id:1274422  
    Ogr: Napisał postów [1215], status [zrobił/a karierę] Reputacja
    gwardia??? brzmi bardzo poważnie

    Nick:
    Treść:
    2014-10-25 13:57:22 [89.73.187.*] id:1274402  
    Demotywator: Napisał postów [34395], status [VIP] Reputacja
    Coraz Bliżej Ekstraklasy...Brawo Panowie:)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2014-10-25 15:28:14 [31.175.195.*] id:1274414  
    avacanda: Napisała postów [1976], status [Szycha] Reputacja
    Dokładnie!!! Ekstraklasa prawie nasza!
    2014-10-25 14:03:21 [83.7.6.*] id:1274403  
    darecki1403: Napisał postów [9], status [nowy] Reputacja
    Gwardia powinna postarać się dojść jak najdalej w pucharze polski, bo trudno szukać wyzwań w I lidze.

    Nick:
    Treść: