- Dostęp do chirurgii onkologicznej i poradni na Opolszczyźnie jest dobry, choć oczywiście staramy się, by był lepszy - tłumaczy wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek. Ma się stak stać m.in. dzięki zmianom w Opolskim Centrum Onkologii.(Fot. Greg)
Pakiet onkologiczny zakłada m.in. zniesienie limitów w leczeniu onkologicznym, co oznacza, że szpitale i przychodnie nie będą odsyłały pacjentów z powodu przekroczenia limitu umowy z NFZ. Ponadto ma być także wprowadzona szybka ścieżka diagnostyczna i terapeutyczna dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu, a także wprowadzona tzw. zielona karta - dokument, który ma uprawniać pacjentów do szybkich badań związanych z diagnostyką onkologiczną.
- Ministerstwo proponuje 7-stronicowy dokument papierowy, który w czasach e-usług i powszechnej informatyzacji nie pasuje do dzisiejszych standardów, dlatego zgłosiliśmy szereg uwag co do tej propozycji - mówi dr Wojciech Redelbach, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii.
Wicemarszałek Roman Kolek zwraca uwagę, że dostęp do chirurgii onkologicznej na Opolszczyźnie jest dobry - średni czas oczekiwania to 25 dni, zaś średni czas oczekiwania w jednej z 3 poradni onkologicznych w województwie to 20 dni.
Planowane jest utworzenie oddziałów Opolskiego Centrum Onkologii w Kędzierzynie-Koźlu, Namysłowie oraz Nysie. Miałyby tam powstać odcinki dzienne chemioterapii oraz poradnie. - Chodzi o to, by w jednym miejscu pacjent onkologiczny miał możliwie kompleksową obsługę, żeby nie musiał jeździć po całym województwie - tłumaczy dr Redelbach.
Opolskie Centrum Onkologii od stycznia przyszłego roku uruchomi też oddział ginekologii onkologicznej z nowym ordynatorem oraz 2 nowymi lekarzami. Brak kadry to wciąż spory problem. - Będą nas wspierać lekarze z województwa dolnośląskiego - deklaruje dr Redelbach.
Meguszka: Napisała postów [1108], status [zrobił/a karierę]
Przychodzi facet na zabieg. Narkoza płatna czy NFZ? NFZ oczywiście.. Proszę się położyć. "Aaaaa kotki dwa, szarobure obydwa..." :D A jednak nie ma się tu z czego śmiać. Nie ma raju, gdy się leczysz na chorą kasę...