Tadeusz Jarmuziewicz chce wykorzystać doświadczenie Kazimierza Łukawieckiego i - w razie wygranych wyborów - zatrudnić go jako swojego pełnomocnika ds. polityki społecznej.
- Kwestie społeczne, opieka zdrowotna i profilaktyka, są dla mnie poza polityką. O ile mi wiadomo, to pan Garbowski już nie startuje w wyborach. Nie mam zamiaru też wypierać się swojego poparcia. Tomasz Garbowski jest świetnym kandydatem na prezydenta Opola – oznajmił w środę Kazimierz Łukawiecki stojąc tuż obok Tadeusza Jarmuziewicza. Takiego obrotu sprawy kandydat PO chyba się nie spodziewał, ale szybko podkreślił, że liczy przede wszystkim na fachowość Łukawieckiego.
Doświadczenie związane z działalnością w służbie zdrowia miałoby przełożyć się na konkretne stanowisko w opolskim ratuszu. - Jeśli wygramy wybory to Kazimierz Łukawiecki zostanie moim pełnomocnikiem do spraw polityki społecznej. Znamy się z Kazimierzem wiele lat, z różnych etapów naszej pracy zawodowej i wiem, że to świetny fachowiec w swojej dziedzinie. Taka osoba jest Opolu potrzebna – przekonywał Tadeusz Jarmuziewicz. - Nie zamierzam go namawiać do rezygnacji z pracy w Krapkowicach. W Opolu będzie pełnił rolę doradczą, na część etatu – dodaje.
Wzajemną współpracę Jarmuziewicz i Łukawiecki chcieliby realizować w 3 obszarach. Pierwszym z nich miałaby być profilaktyka zdrowotna dla najmłodszych opolan. Drugi pomysł to działania na rzecz aktywizacji seniorów, a trzeci zakłada budowę domów czasowej opieki dla osób chorych.
JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP]
stary krętacz, won zdychać pod płot! czas na ciebie oszołomie