Honka, Jarmuziewicz, Wiśniewski, Ociepa, Pilc i Sawicki musieli zmierzyć się z tematami dotyczącymi problemów studenckich i wyższych uczelni.
Podczas środowej, wieczornej debaty akademickiej w SCK kandydaci na prezydenta Opola musieli zmierzyć się głównie z tematami dotyczącymi studentów i współpracy wyższych uczelni z ratuszem. W 6 blokach, na jakie podzielono debatę sprawdzono nie tylko wiedzę kandydatów na temat życia akademickiej w Opolu, ale też badano ich pomysły skierowane do studentów na przyszłość. Trzeba przyznać, że Norbert Honka (Mniejszość Niemiecka), Tadeusz Jarmuziewicz (PO), Marcin Ociepa (Razem dla Opola), Jarosław Pilc (Nowa Lewica), Grzegorz Sawicki (PSL) i Arkadiusz Wiśniewski (Opole na Tak) stworzyli ciekawe, polityczne widowisko.
W pierwszej części kandydaci odpowiadali na 3 serie pytań przygotowanych przez organizatorów, a na odpowiedź mieli każdorazowo 1,5 minuty. Mogli wykazać się m.in. pomysłami na poprawę życia studentów w Opolu. - Darmowa komunikacja miejska dla studentów i stołówka na kampusie to zadania niezbędne – przekonywał Marcin Ociepa. - Brakuje miejsc dla studentów, dlatego chciałbym wybudować nowy akademik – zadeklarował Grzegorz Sawicki. - Dobre programy stypendialne i współpraca z biznesem to szansa na zatrzymanie wykształconych ludzi w mieście – mówił z kolei Arkadiusz Wiśniewski.
Środowego wieczoru nie zabrakło też typowych pytań z haczykiem. Kandydaci musieli wykazać się znajomością komunikacji miejskiej w Opolu, dedykowanej studentom. Na pytaniu, którym autobusem MZK można dojechać z dworca PKP na kampus Uniwersytetu Opolskiego większość kandydatów się wyłożyła. Bezpośredniego połączenia nie ma, o czym wiedzieli tylko Arkadiusz Wiśniewski i Marcin Ociepa. Mocnym akcentem debaty były też pytania od studentów wyświetlane w formie klipów filmowych oraz seria pytań z publiczności.
Atmosferę najbardziej rozgrzało pytanie do Arkadiusza Wiśniewskiego o wiceprezydentów, których chciałby zatrudnić w ratuszu. - To bardzo doświadczone osoby. Nazwiska podam jednak dopiero po wyborach bo boję się, żeby ich Tadeusz Jarmuziewicz nie wyrzucił z Platformy Obywatelskiej i nie pozwalniał z pracy – oznajmił Wiśniewski, były wiceprezydent Opola, które spotkał właśnie taki los.
św_juzef: Napisał postów [12741], status [VIP]
wybór między kiłą a rzeżączką ... widzę trzy wyjścia 1. nie iść wcale ( ale nie obywatelska postawa) 2. dopisać do karty Tomasza Garbowskiego i go zakreślić :D 3. w ostateczności pod lufą karabinu juzek chyba by zakreślił Ociepę ... a na 100% w obecnej sytuacji zakreśliłby Honkę gdyby tylko nie był z MN ...