Arkadiusz Wiśniewski tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. W ręku trzyma symboliczny klucz do bram Opola i słonia na szczęście.
- Walczyliśmy o to prawie rok czasu. Cieszę się ja, cieszy cały zespół wspaniałych i pracowitych ludzi. Ten wynik sondażowy to wielkie wyróżnienie i zaskoczenie bo takiej przewagi się nie spodziewałem. Chyba nikt w naszym sztabie się nie spodziewał – ocenił Wiśniewski kilkadziesiąt sekund po opublikowaniu sondażu exit poll przeprowadzonego przez portal 24opole.pl. - To była długa droga. Rywalizacja toczyła się do ostatniego dnia kampanii. Ale tym bardziej dziękuję wszystkim opolanom za głosy i obiecuję, że nie zawiodę – dodaje.
Wiśniewski przyznaje, że to kampania wyborcza przyniosła moment, w którym mocno uwierzył w końcowy sukces. - Pierwsze sondaże, które wskazywały mnie jako lidera albo jednego z faworytów dały mocnego kopniaka do pracy. Poczuliśmy z całym zespołem, że nasza praca i nasze pomysły na miasto są odzwierciedleniem potrzeb mieszkańców – wspomina Wiśniewski. - Największą motywację i wiarę w swój pomysł na Opole dała mi jednak kampania bezpośrednia. Wysłuchałem wiele osób, borykających się z wieloma problemami i te osoby we mnie upatrują pomocy – zaznacza nowy prezydent stolicy Opolszczyzny.
Jaki pomysł na rządzenie Opolem ma Arkadiusz Wiśniewski? - Priorytetem będzie dla mnie wywiązanie się ze złożonych obietnic. Teraz chwila radości po wygranej, a zaraz potem bierzemy się ostro do pracy. Nowi inwestorzy, nowe miejsca pracy to najważniejsze kwestie. Jako człowiek pozostanę na stanowisku prezydenta tym, kim byłem wcześniej. Człowiekiem otwartym, uśmiechniętym, kochającym Opole i mocno angażującym się w jego sprawy, aby było to lepsze miasto niż jest dzisiaj – podsumowuje Wiśniewski.
Aristotal: Napisał postów [108], status [młodszy wyjadacz]
Ten klucz do miasta jest tylko symboliczny. A ten słoń niech symbolizuje możliwość spakowania walizek w każdej chwili i wyjechania na nim do np. Berlina. Niech sobie budują te pseudobiznesowe bełkoty w centrum miasta, byleby z daleka od Krainy Borostworów, czyli Wyspy Bolko, do której pan Wiśniewski dostaje od Opolan symboliczną zamkniętą kłódkę. Good night and good luck.