- Autor: Greg
- Wyświetleń: 4799
- Dodano: 2014-12-03 / 09:17
- Komentarzy: 7
31 wniosków zatwierdzono w ramach schetynówek na 2015 rok
40,5 mln zł wyniesie dofinansowanie na budowę i remonty dróg na Opolszczyźnie w ramach tzw. schetynówek. Opublikowano ostateczną listę rankingową, na której znalazło się 31 wniosków.
- Do dofinansowania na 2015 rok zostało zakwalifikowanych ogółem 31 wniosków w tym 12 powiatowych oraz 19 gminnych. Zakwalifikowane wnioski dotyczą budowy, remontów lub przebudowy dróg lokalnych na odcinkach 69 kilometrów - informuje Jacek Szopiński, rzecznik wojewody opolskiego.
Największym projektem wśród wniosków powiatowych jest drugi etap przebudowy drogi powiatowej nr 1207 Błażejowice-Smolarnia od Dziedzic do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 414. Wśród wniosków gminnych największe dofinansowanie otrzyma Kędzierzyn-Koźle na drugi etap rozbudowy ulicy Kozielskiej.
W Opolu ze środków, przekazanych w ramach schetynówek zostanie wyremontowana ulica Grunwaldzka oraz przebudowana Aleja Przyjaźni.
Od początku realizacji NPPDL w województwie opolskim zrealizowano 297 projektów, dzięki którym wybudowano lub zmodernizowano 440 km dróg lokalnych. Budżet państwa dofinansował realizację projektów kwotą 175,7 mln zł.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
LewLechistanu: Napisał postów [1449], status [zrobił/a karierę]
To był wielki błąd. Sytuacje łatwo uzdrowić, likwidacja PIT, CIT i pracowników zacznie brakować. Kosztem likwidacji obłożyć wyższe szkolnictwo. Fachowcy po technikach i zawodówkach zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu. Nikt nie będzie szedł na studia jeśli są płatne, a jednocześnie przy niskich podatkach mając fach można otworzyć firmę. Jasne, że na medycynę, prawo, informatykę ludzie wezmą kredyt i pójdą, jak w stanach. Ale nie będzie tysięcy bezrobotnych humanistów, bez żadnych umiejętności. Będą za to tysiące fachowców. Tyle że PO takiego czegoś nigdy nie przeprowadzi, bo im w niemczech potrzebna jest tania siła robocza i rynek zbytu, a nie fachowcy, fachowców, przedsiębiorców czy inżynierów to oni chcą mieć swoich.