- Autor: Greg
- Wyświetleń: 2959
- Dodano: 2014-12-13 / 14:13
- Komentarzy: 8
Solidarnościowcy uczcili rocznicę stanu wojennego
Było wspólne śpiewanie "Murów" Jacka Kaczmarskiego i honorowe odznaki od marszałka województwa. W 33. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego spotkali się przedstawiciele opolskiego środowiska Solidarności.
Spotkanie odbyło się w Muzeum Śląska Opolskiego. Na uroczystość przybyli dawni działacze Solidarności. Wielu z nich swoje zaangażowanie w ideę budowy państwa suwerennego i demokratycznego przypłaciło internowaniem.
Marszałek Andrzej Buła przyznał honorowe odznaki „Za Zasługi dla Województwa Opolskiego”. Otrzymał ją m.in. Dariusz Polowy, dawny działacz niezależnego ruchu studenckiego w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Opolu, współredaktor opolskiego pisma studenckiego „Aneks”, kolporter niezależnych wydawnictw, wspomagał Opolski Komitet Organizacyjny „S” w Opolu.
Kolejną odznakę otrzymała Bożena Reszke-Marzec (w jej imieniu odznakę odebrał mąż Józef), nauczycielka w PSM I i II stopnia w Opolu, w latach 1980-81 była współzałożycielką struktur NSZZ „Solidarność” w placówkach oświatowych na terenie Opola, a także przewodniczącą Międzyzakładowej Komisji NSZZ „S” w placówkach artystycznych.
Trzecią odznakę marszałek wręczył Ryszardowi Siwackiemu, jednemu z najbardziej zasłużonych działaczy NSZZ ”S” Śląska Opolskiego, aresztowany w 1982 roku i skazany na rok pozbawienia wolności przez sąd wojskowy. W 1983 roku zainicjował wydawanie konspiracyjnego biuletynu „Solidarność Opolska”, sprowadzał i kolportował prasę podziemną.
- To nasza powinność okazać pamięć, cześć i szacunek tym, którzy narażali swoje życie walcząc o demokrację – mówił marszałek Andrzej Buła. - Dziś, gdy demokrację mamy – niezależnie od tego, jaka jest jej skala i jak ją oceniamy – powinniśmy ją szanować, a także zachować godność wobec różnych poglądów. Moja babcia zawsze powtarzała: „Daj Boże, byśmy się spotkali za rok”. I tego wszystkim życzę z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia - dodał Andrzej Buła.
Głos zabrał także Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „S” Śląska Opolskiego. - Powiedzieć o was „bohaterowie” to za mało. Jesteście dowodem, że można pokonać strach i słabości. Kłaniam się wam z całym szacunkiem. Są dwie rzeczy, które bolą – nierozliczenie sprawców stanu wojennego oraz brak rozwiązań, które uhonorowałyby naszych bohaterów. Mam nadzieję, że przyszłość odda wam honory. Jako uczestnicy tak ważnych wydarzeń powinniście być rozchwytywani przez szkoły, a wasze wspomnienia niech będą ostrzeżeniem przed totalitaryzmem – mówił.
źródło: Opolski Urząd Wojewódzki
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Razor75: Napisał postów [1255], status [zrobił/a karierę]
pislamiści he he, a dlaczego wasz prezesik gnom jako bliski współpracownik Wałęsy nie był internowany{?} w stanie wojennym , a jego tatuś jako żołnierz AK był wyjątkowo dobrze traktowany przez system PRL , gdzie inni AK-owcy byli prześladowani i mordowani- czym tak zasłużył sie prezesik i jego tato że tak dobrze mieli w byłym systemie.......chyba nie trzeba dużo pisać, wszystko jest jasne.....