Największą popularnością cieszą się bombki posiadające kwiecisty wzór, doskonale znany z opolskiej porcelany.
Przygotowanie bombki wymaga sporo ręcznej pracy - od wydmuchania szkła przez srebrzenie i zdobienie aż do obcięcia oraz pakowania.(Fot: Dżacheć)
Przygotowanie bombki zaczyna się bardzo niepozornie. Oto bowiem z kawałka szklanej rury sodowej wydmuchuje się tak zwane oliwki. - W zależności od tego jak dużą bombkę chcemy zrobić, tak dużą oliwkę dmuchamy. Dla wprawionego pracownika wystarczy tak naprawdę jedno dmuchnięcie. Oczywiście szkło jest wtedy rozgrzane, a to z kolei sprawia, że jeśli chcemy nadać bombce nietypowy kształt albo jakieś wgłębienie, to wystarczy szpikulec i lekkie nakłucie - wyjaśnia Dariusz Partyka z Cepelii Opolskiej. - Pracujemy praktycznie do ostatniego dnia przed świętami. Większe zamówienia już wtedy schodzą z półek, ale nie brakuje indywidualnych klientów, którzy przyszli właśnie po tą jedną, jedyną, wymarzoną bombkę - dodaje.
Niewiele osób wie, że do produkcji bombek stosowane jest autentyczne srebro. Do środka wydmuchiwanej bombki wkłada się bowiem roztwór srebra, wyglądający jak szare błoto, a następnie zanurza całość w gorącej wodzie przyspieszającej reakcję chemiczną. W ten oto sposób powstają błyszczące, srebrzyste bombki.
W tym roku Cepelia Opolska przygotowała ponad 10 tysięcy bombek. - Wszystkie większe zamówienia zbieramy na przełomie lipca i sierpnia. Następnie od razu ruszamy z produkcją, bo wbrew pozorom czasu nie ma dużo. Wielu klientów dziwi się, że o wystroju choinki, na przykład tej firmowej albo swoich pracowników, trzeba myśleć na kilka miesięcy przed Bożym Narodzeniem - mówi Ewa Żołna. - Trzeba jednak pamiętać, że coraz mniej produkujemy bombek mało urozmaiconych. Wręcz odwrotnie, zdecydowana większość to bombki bardzo mocno spersonalizowane. A to logo firmowe, a to konkretny napis czy wymieszane kolory - podkreśla.
Bombkowym strzałem w przysłowiową dziesiątkę okazały się dla Cepelii Opolskiej te kuliste ozdoby, które zawierają wzór kwiatów znany doskonale z porcelany. - Od tego zaczęliśmy 4 lata temu i te bombki są naszym flagowym produktem. To za nie odbieraliśmy nagrody Opolskiej Marki. Po te bombki sięgają najczęściej urzędy i firmy z Opolszczyzny, a nawet ambasady czy konsulaty zarówno w kraj jak i za granicą - zaznacza Żołna. - Najdroższa bombka, jaka aktualnie zjeżdża z naszej "taśmy" (wszystkie bombki robione są ręcznie - przyp. red.) kosztuje około 45 złotych. Warto jednak pamiętać, że przy doborze odpowiednich lakierów i ozdób taki koszt jednej bombki może sięgać nawet 1000 złotych - dodaje.
A co wisi na choince małżeństwa, które w swojej pracowni wyprodukowało ponad 10 tysięcy bombek? - Wiszą tylko bombki, które przygotowało nasze 6-letnie dziecko. Póki co są to prawdziwe unikaty rękodzieła - śmieją się właściciele Cepelii Opolskiej.
Rolnikos: Napisała postów [9270], status [VIP]
Cięcie bombek bez okularów szlifierka stołowa bez osłony gdzie jest BHP ???