- Autor: Małgorzata Lis-Skupińska
- Wyświetleń: 12121
- Dodano: 2015-02-01 / 07:17
- Komentarzy: 57
Opolanka projektuje w Berlinie 5-gwiazdkowe hotele
Przed laty miała problem, by zdać do następnej klasy w jednym z renomowanych opolskich liceów. Dziś w Berlinie projektuje wnętrza budynków w całej Europie. Isabella Hamann, architektka wnętrz właśnie wróciła z Paryża, gdzie na targach Maison & Objet dzieliła się swoimi doświadczeniami z architektami i klientami z całej Europy.
Isabella Hamann te opolskie czasy lat 80-90’ wspomina z rozrzewnieniem. - To była szara biedna Polska, ale nam to chyba wtedy tak nie przeszkadzało. Harcerstwo i wyjazdy na rajdy i w Bieszczady, grupa znajomych z podstawówki nr 23, a potem z ogólniaka jednego i drugiego, bo w pierwszej klasie miałam wielkie problemy z fizyką i zmieniłam szkołę. Wiedziałam już wtedy, że nie warto się przejmować drobnymi trudnościami, warto za to mieć marzenia i cele – wspomina Isabella. - Czułam, że muszę pójść w ślady taty, który w młodości pracował w biurze planowania miasta Opola. Wyjechałam do Berlina, gdzie związałam się z branżą architektoniczną.
- Dosyć szybko znalazłam pracę w jednym z biur architektonicznych u profesora Carla - Augusta von Halle. Wiele się tam nauczyłam, współpraca z bardzo życzliwymi architektami pomogła mi w decyzji o pozostaniu w Berlinie.
Po paru latach zaczęła pracować w prestiżowym biurze architektury wnętrz, zajmującym się głównie projektowaniem 5-gwiazdkowych hoteli , jak Hotel Adlon w Berlinie czy „Grand Hotel Heiligendamm” nad Morzem Bałtyckim.
- To brzmi jak bajka, projektowanie hoteli z 5 gwiazdkami, ale to też ciężka praca – mówi Isabella. – Kask, ciężkie specjalne buty na budowę z metalowymi okuciami, które po powrocie do biura zmieniałam na szpilki, bieganie po rusztowaniach i drabinach to codzienność, bo wszystkiego trzeba dopilnować od początku do końca.
W tym też biurze poznała swojego przyszłego wspólnika Markusa Hilzinger’a, z którym 4 lat temu założyli własne biuro architektury wnętrz i product design.
- Trzeba dużej odwagi, by zdecydować się na taki krok. Rynek jest trudny, kryzys w Europie jeszcze trwa, a konkurencja olbrzymia. Postawiliśmy sobie jednak cel – oferujemy klientowi wszystko, czego będzie potrzebować, nie tylko zaaranżujemy wnętrze, ale je wyposażymy. Mało tego, zaprojektujemy i wyprodukujemy wszystko, co będzie istotne i potrzebne w projekcie. W naszym biurze chętnie też zatrudniamy polskich architektów, bo są dobrymi fachowcami.
- Pomysły na wzory na materiałach i dywanach przychodzą do głowy czasem niespodziewanie, po wizycie w muzeum czy zobaczeniu jakiegoś szczegółu na ulicy. Ale jest to też czasem długi proces, zaczynający się od wizyt w archiwach, wielokrotnym przetwarzaniu dawnych wzorów na dzisiejszy styl, doborze kolorystyki, rodzaju tkaniny itp.
Emocje zawsze rosną, gdy otrzymuje prototypy z produkcji.
- Zamawiamy je w całej Europie, we Włoszech na przykład kupujemy doskonałej jakości skóry. Tworzymy całe kolekcje materiałów do mebli, lamp i dywanów, również naszego projektu.
Projekty Isabelli Hamann i jej wspólnika można znaleźć w prestiżowych magazynach dla architektów, takich jak Architectural Digest, Deco Home czy Wallpaper.
W ciągu czterech lat działalności „Fine Rooms Design Konzepte GmbH“ spod deski polsko-niemieckiego tandemu wyszło wiele 4- i 5-gwiazdkowych hoteli oraz cała linia „Home Collection“ dla jednej niemieckich firm.
- Niedawno otwarty hotel w Speicherstadt Hamburg jest w stylu lat 50’ i 60’, z kolei hotel „Schloss Bensberg“ niedaleko Kolonii to piękny zamek z typowo klasyczną architekturą wnętrz – wyjaśnia architektka. - „Villa BelRose“ we Francji niedaleko Saint Tropez jest uroczym miejscem, które musiało wpasować się z kolei we francuski krajobraz, bo takie są wymagania gości.
Isabella Hamann właśnie wróciła z Paryża, a już myśli o tym, jak zaprezentować kolekcję w kolejnym miejscu.
- Parę razy w roku pokazujemy swoje projekty na europejskich wystawach i właśnie przygotowujemy się do kolejnej w Mediolanie Salone del Mobile.
Przyznaje, że z dużym sentymentem odwiedza Opole, ale zawsze na krótko i zawsze w pośpiechu. - Czasem mam wrażenie, że nie zdążę zrobić wszystkiego, co sobie zaplanowałam, tyle już mam nowych pomysłów na projekty. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrealizować coś w Polsce - mówi Isabelle.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
M1974P: Napisał postów [14066], status [VIP]
i kogo to obchodzi ;) pierdoły ;D