Od lewej: Patrycja, Marta, Asia i Ola - uczennice Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu. (Fot. Dżacheć)
Do pierwszych egzaminów dojrzałości pozostało 9 tygodni. Dla uczniów, którzy pracowali systematycznie to bardzo dużo, jednak tym, którzy mają "do nadrobienia" więcej materiału czasu może brakować.
Jedna z uczennic opolskiego Ekonomika Ola Holotta na maturze będzie zdawać tylko obowiązkowe minimum: język polski, matematykę i język angielski.
- Nasz rocznik 1995 ma jeszcze starą podstawę programową więc piszemy na starych zasadach. Mamy prezentację ustną z języka polskiego, egzamin pisemny z języka polskiego oraz matematykę i język obcy - mówi Ola Holotta, uczennica klasy 4 te w Zespole Szkół Ekonomicznych w Opolu.
Po maturze Ola wybiera się na studia zaoczne. - Myślę, że w dzisiejszych czasach to rozsądne wyjście, by jednocześnie pracować i uczyć się - tłumaczy. - Ponadto na koniec technikum mamy egzamin zawodowy i szkołę skończę jako technik organizacji reklamy, więc mam nadzieję dostać się do jakiejś agencji reklamowej - mówi uczennica.
W Ekonomiku zajęcia fakultatywne, na których uczniowie przygotowują się do matury i mają powtórki są obowiązkowe, a zdobyte na nich oceny wlicza się do średniej ocen. Okazuje się jednak, że wielu uczniom to nie wystarcza.
- Ja na przykład chodzę na korepetycje z matematyki, ale wiem, że większość mojej klasy uczęszcza na takie płatne lekcje - mówi Ola Holotta.
Pierwsze matury ruszają 4 maja.
The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha]
Co one chcą się w tej bilbiotece nauczyć?