• Autor: Greg
    • Wyświetleń: 2390
    • Dodano: 2015-04-04 / 17:24
    • Komentarzy: 0

    Opolanin protestuje wywieszając kontrowersyjną tablicę

    (Fot. Dżacheć)

    "Przestępcy chroniący złodziei: Prem RP Ewa Kopacz, Min. Fin. Mat. Szczurek, Prok. Gen. A. Seremet" to fragment treści tablicy, wywieszonej przez Tadeusza Byrdaka na płocie przy ul. Fabrycznej.


    Opolski przedsiębiorca Tadeusz Byrdak od ponad 10 lat protestuje przeciw bezprawiu, jakie jego zdaniem ma miejsce w polskich urzędach.

    - Wskutek kłamstw i błędnych decyzji urzędników, a potem mojej odmowy zapłacenia łapówki zniszczono mój biznes, a winni do tej pory nie zostali ukarani - mówi Tadeusz Byrdak.

    Przedsiębiorca opowiada, że w 2002 roku do drzwi jego firmy zapukał inspektor Urzędu Kontroli Skarbowej, który zaproponował, by przedsiębiorca zapłacił mu 10 tysięcy złotych w zamian za pomyślny wynik kontroli skarbowej. - Odmówiłem. Potem spreparowano dowody, a ja musiałem zapłacić 150 tysięcy złotych rzekomo niezapłaconego podatku. To zniszczyło moją firmę - dodaje Byrdak.

    Twierdzi, że wywieszenie tablicy z nazwiskami znanych polityków to jego akt rozpaczy. - Do tej pory prokuratury, ministerstwa, kancelaria premiera, gdzie kierowałem moje pisma z dowodami w sprawie nie znalazły żadnych podstaw, by wszcząć urzędowe postępowania, ukarać winnych. Wiem, że mogę się narazić i być może sprawa znajdzie finał w sądzie, ale może wtedy ktoś zainteresuje się, o co tak naprawdę walczę i ukarze winnych - dodaje Byrdak.

    Byrdaka przy tablicy jego autorstwa wylegitymowała policja. Niewykluczone, że skieruje ona wniosek do prokuratury.


    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".