- Autor: Greg
- Wyświetleń: 8930
- Dodano: 2015-08-14 / 16:18
- Komentarzy: 38
Rusza Złombol 2015. Będą na nim także Opolanie.
Zwariowany rajd leciwych aut to nie tylko przygoda, ale też finansowa pomoc dla podopiecznych z domów dziecka. Co roku wśród Złombolowych ekip są reprezentanci Opolszczyzny.
Jedną z załóg, wybierających się na tegoroczny Złombol są mieszkańcy Krapkowic: Adam, Romek oraz jego syn Igor. W cztery dni mają dotrzeć z Katowic na przełęcz Passo dello Stelvio we włoskich Alpach. Ich samochód to Polonez Caro.
- Dla poloneza to żadne wyzwanie, byliśmy już nim roku temu na Złombolu i nie było większych problemów - może poza regulacją gazu. Naszym marzeniem jest pojechać na Złombol dużym fiatem albo Żukiem, ale ze względu na tegoroczną trasę, podjazdy, serpentyny w górach Żuk zdecydowanie odpada - mówi Romek Kucharski z Krapkowic.
Pomysł wyruszenia na Złombol wyszedł od jego syna Igora. - Od kilku lat śledził kolejne Złombole, aż wreszcie w ubiegłym roku zdecydowaliśmy się i my wyruszyć w trasę - opowiada Romek.
Poza dobrym nastrojem w trasę weźmie ze sobą m.in. dwa alternatory, pompę wody i przeróżne uszczelki, a także łożyska. - To codzienność, że na każdym postoju z noclegiem coś w aucie się poprawia, ulepsza albo dolewa płynów. Taki jest ten wyjątkowy rajd - mówi Romek.
Zgodnie z regulaminem, na starcie rajdu Złombol mogą pojawić się tylko auta koncepcji komunistycznej: żuki, nyski, skody czy fiaty. Każda z załóg ma za zadanie uzbierać minimum 1500 złotych, które wpłacą na konto akcji charytatywnej. Koszty samej wyprawy finansują uczestnicy.
Złombol startuje w sobotę w samo południe z Katowic.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
M.A.N: Napisała postów [1506], status [Szycha]
jeszcze niezłe fury tam startują... skoda w tamtych czasach była chyba najbardziej niezawodna, mój ojciec miał wtedy 120s myślę że taką traskę objachałaby bez broblemu.