- Autor: Greg
- Wyświetleń: 2324
- Dodano: 2015-09-15 / 08:22
- Komentarzy: 32
Wyprawa 30k Expedition East zdobyła szczyt Aragats
(Fot. 30k Expedition East)
Czterej podróżnicy weszli na najwyższy szczyt Armenii - liczący 4095 m n.p.m. Aragats. Przed nimi jeszcze Damavand w Iranie oraz Ararat w Turcji.
Wyprawa wyruszyła z Opola 2 września. Plan zakładał zdobycie czterech szczytów na Bliskim Wschodzie i Kaukazie. Pierwszy na liście był Elbrus. Podczas próby podejścia ekipa dotarła do wysokości 4700 m n.p.m., gdzie podróżnicy trafili na burzę z piorunami, a następnie opady śniegu. Oczekując na poprawę warunków przy ciągle niesprawdzających się prognozach pogody, silnym wietrze, który zrywał linki od namiotów i porywał namiot, powoli kończył się okres pozwolenia, wyżywienie i czas ekspedycji.
To wszystko sprawiło, że podróżnicy zrezygnowali z dalszych prób zdobycia góry. - Każdy kto zdobywa szczyty zdaje sobie sprawę, że decyzja odwrotu nie należy do najłatwiejszych, zawsze pozostaje pewien niedosyt - piszą członkowie ekspedycji na profilu wyprawy.
W minioną niedzielę podróżnicy zdobyli najwyższy szczyt Armenii - Aragats na wysokości 4095 m n.p.m. Teraz podróżnicy regenerują siły w stolicy Armenii Erywaniu i wkrótce ruszą w dalszą podróżą do Iranu, gdzie celem będzie Damavand - 5671 m n.p.m.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
BogatyBogacz: Napisała postów [131], status [wyjadacz]
A no właśnie wróciłem z Berlina, byłem po odbiór mojego nowego Porsche 918. Mówię wam masakraaa Na autostradach Niemieckich bajkaa do 200km/h rozpędza się w 5s. Ludzie zatrzymują się żeby zobaczyć jak im znikam z oczu haha