- Autor: Greg
- Wyświetleń: 10352
- Dodano: 2015-10-19 / 19:43
- Komentarzy: 203
Polityk PiS przerwał koncert niemieckich piosenek. "Tu jest Polska".
Zdjęcie dyskusji, wywołanej przez polityka PiS. (Fot. TSKN)
Kandydat na posła Bartłomiej Morawski podszedł do artystów, śpiewających po niemiecku i zakazał im dalszego śpiewania po niemiecku. Argumentował, że "tu jest Polska i śpiewa się po polsku".
Do incydentu doszło wczoraj IV Kiermaszu Jesiennych Smaków Domowych w Hali Sportowej Zespołu Szkół im. Piastów Śląskich w Krapkowicach.
- Zaczęło się jak każdy normalny występ. Zaśpiewaliśmy pierwszą piosenkę, przedstawiliśmy się i moja partnerka zaczęła zapowiadać kolejny utwór. Wtedy podszedł do nas pewien pan, który zapytał czy my potrafimy też śpiewać piosenki po polsku. Odpowiedzieliśmy, że mamy repertuar w języku niemieckim. A on odparł, że chce, żebyśmy zaśpiewali piosenkę po polsku bo tu jest Polska i powinno się śpiewać po polsku - relacjonuje Damian Klyszcz, jeden z artystów występujących podczas imprezy. - Potem poszliśmy wspólnie do panów od nagłośnienia i do organizatorki imprezy, gdzie wywiązała się dyskusja. Pan zrobił się agresywny, wyciągnął wizytówkę i powiedział, że kandyduje do Sejmu - dodaje nastolatek.
Damian zdecydował się dokończyć występ i zaśpiewał dwa utwory solowe. Jego partnerka z płaczem opuściła miejsce imprezy i wróciła do domu.
Zdecydowanie zareagował zarząd Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego na Śląsku Opolskim. - Najbardziej oburzające jest, że dorosły, wykształcony człowiek w ten sposób odnosi się do nastolatków z grupy narodowościowej, śpiewających po niemiecku. TO przykre, że trzeba to przypominać, że Polska ratyfikowała konwencję w świetle której nie można dyskryminować mniejszości narodowych - mówi Bernard Gaida.
Rafał Bartek, przewodniczący TSKN zwraca uwagę, że język niemiecki to nie tylko język mniejszości niemieckiej, ale także języ k biznesu tego regionu. - A teraz wielokulturowość tak bardzo wpisana w ten region jest kwestionowana - mówi Bartek.
Z Bartłomiejem Morawskim nie udało nam się skontaktować. Lider Prawa i Sprawiedliwości na Opolszczyźnie Sławomir Kłosowski uważa, że cała sprawa jest nadmiernie "rozdmuchana" z racji kampanii wyborczej.
- Apeluję, by mniejszość nie wykorzystywała tego zdarzenia do celów politycznych - kwituje poseł PiS.
Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla zapowiada, że jutro skieruje sprawę do prokuratury.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
golf3: Napisał postów [118], status [młodszy wyjadacz]
jak tu je polska to wypad z uchodzcami