• Autor: Dżacheć
    • Wyświetleń: 1714
    • Dodano: 2015-11-23 / 09:19
    • Komentarzy: 0

    Orlik Opole rozgromił najgroźniejszego rywala w II grupie

    (Fot. Dżacheć)

    Polonia Bytom miała być najpoważniejszym rywalem dla Orlika w grupie "słabszych". Jednak podopieczni Jacka Szopińskiego nie mieli żadnych problemów z pokonaniem rywala, aż 10:2. Niestety to tylko potwierdza, że nasze miejsce jest w innej grupie.



    Po ostatnim zwycięstwie z najsłabszym w lidze SMS-em Sosnowiec, trener Jacek Szopiński prawdopodobnie wziął swoich graczy na krótką rozmowę. W piątek opolanie byli dużo lepsi, ale wydawało się, że brakowało im motywacji, po tym jak dowiedzieli się, że nie zagrają w pierwszej szóstce. Wtedy wygrali 4:1. Jednak w niedzielę oglądaliśmy całkiem inny zespół, który rozdawał karty na tafli.



    Od początku swoją szansę dostał drugi bramkarz Jarosław Nobis. Widać było, że chce się pokazać trenerowi bo bronił strzał za strzałem Polonii. Ale to nie on jako pierwszy porwał kibiców. Zrobił to już w 75 sekundzie Michael Cichy, który strzelił pierwszą bramkę. Na kilkanaście sekund przed końcem pierwszej części Maciej Rompkowski dał nam dwubramkowe prowadzenie.



    Druga tercja była koncertowa. W 5 minut Stopiński, Sznotala i Szydło wpisali się na listę strzelców i było 5:0. Wtedy Polonia odpowiedziała, ale raczej symbolicznie. Na dobicie, jeszcze w tej tercji, Rompkowski, Cichy i Marzec dołożyli swoje trafienia, rozwiewając wszelkie wątpliwości o zaangażowaniu.



    W ostatniej części spotkania niewiele się działo. Warto odnotować, że Polonia strzeliła drugą bramkę, a Cichy swojego trzeciego gola. Na 45 sekund przed ostatnią syreną Mateusz Stopiński ustalił wynik meczu na 10:2.



    Orlik Opole zdecydowanie prowadzi w II grupie. Po 24 meczach ma 6 punktów przewagi nad drugą Polonią Bytom i 19 pkt przewagi nad Zagłębiem Sosnowiec.




    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".