- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 5866
- Dodano: 2015-12-15 / 19:09
- Komentarzy: 104
Arkadiusz Wiśniewski odpiera zarzuty Mniejszości Niemieckiej
Prezydent Opola odniósł się do dzisiejszego stanowiska Zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, które zawiera szereg zarzutów względem pomysłu poszerzenia granic Opola.
- Jestem głęboko rozczarowany, że dyskusja o perspektywach regionu została spłycona do kwestii narodowościowych. Powinniśmy dyskutować merytorycznie, m.in. o ekonomicznych aspektach mojej propozycji - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Wiśniewski zwraca też uwagę na trapiące nasz region problemy. - Bardzo dużo ludzi migruje za pracą, pogłębia się depopulacja, coraz więcej seniorów jest bez opieki. Z tym możemy walczyć tylko będąc dużym i silnym miastem, takim, który będzie wstanie konkurować z Wrocławiem czy Katowicami.
Według prezydenta, Mniejszość Niemiecka nie ma się czego obawiać. - Opole jest miastem otwartym, przyjaznym mniejszościom. Pragnę zauważyć, że MN ma swoich reprezentantów na forum rady miasta czy w radach dzielnic. Nikt im tego prawa nie odbiera! Kolejne sprawy: otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego, w którym brała udział pani Konsul Niemiec czy też otwarcie Centrum Biznesu przy ul. Wrocławskiej - wszędzie tam mamy przykład współpracy z mniejszością - słyszymy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
gall: Napisał postów [287], status [maniak]
P. Wiśniewski jak możesz pan mówić o merytorycznej dyskusji skoro z nikim nie rozmawiając próbujesz cichcem zagarnąć to co najlepsze w okolicy Opola? Czy to normalne w demokratycznym kraju, że tworzy sie najpierw Aglomerację opolską, by RAZEM rozwijać region, a potem nic nikomu nie mówiąc próbuje sie zaanektować grunty Gmin bez informowania ich włodarzy. Szanowni obrońcy P. Wiśniewskiego chciałem Wam przypomnieć obronę przed likwidacją woj. opolskiego wtedy wam nie przeszkadzało, że w jednym szeregu stoją mniejszość, mieszkańcy wsi i Wy. Rozwój miasta kosztem wsi odbywał sie w latach 60- tych i 70 -tych. Dziś to z miasta ludzie uciekają mieszkac na wieś...a dlaczego P. Prezydencie?? Ano bo tu taniej. Argument, że mieszkają na wsi, a pracują w mieście i po co się odzywać, jest taki sam jak mieszka w mieście a na weekend jedzie do Turawy, albo latem nad jeziora, albo jesienią na grzyby...Ja pytam i co z tego?? To normalne. Dostrzec trzeba, że anektując ziemie gmin ościennych zabija się tam rozwój, czy o to chodzi, jeśli tak, to z uwagi na to co oferuje Opole mieszkańcom województwa już nie stanę w szeregu broniących to województwo.