- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 6038
- Dodano: 2016-02-04 / 16:25
- Komentarzy: 20
Chcą łatwiejszego dojazdu do atrakcji turystycznych Opolszczyzny
W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego spotkali się dziś przedstawiciele samorządu, najczęściej odwiedzanych zabytków na Opolszczyźnie, organizacji turystycznych oraz przewoźników. Wszystko po to, by porozumieć się w sprawie ułatwienia opolanom dojazdu do Mosznej czy Krasiejowa.
- Zarówno w Juraparku w Krasiejowie, jak i na Górze Świętej Anny czy też na zamku w Mosznej można spędzać całe dnie. Pojawia się jednak problem z dojazdem w te miejsca. Dlatego też spotkaliśmy się dzisiaj, by pomyśleć nad rozwiązaniem tej kwestii - tłumaczy Barłomiej Horaczuk, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki UMWO.
Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, poparł zdanie przedmówcy. - Do najważniejszych atrakcji turystycznych województwa nie da się dojechać środkami transportu publicznego ze stolicy regionu. Tylko ten, kto posiada samochód może swobodnie poruszać się na tych trasach. Jednak jeśli chcemy myśleć o rozwoju turystyki na Opolszczyźnie, to musimy rozsądnie skomunikować Opole z Moszną, Krasiejowem i Górą Św. Anny - słyszymy.
Początkowo komunikacja autobusowa miałaby być zorganizowana w letnie weekendy. - Od tego powinniśmy wyjść, a w przyszłości okaże się, jakie będą kolejne trasy i częstotliwość kursowania autobusów - dodaje Mielec.
Według szacunków, zamek w Mosznej odwiedza rocznie 150 tys. ludzi, Jurapark w Krasiejowie blisko 200 tys., a Sanktuarium Św. Anny ponad 300 tys. ludzi.
Czy nowe połączenia mogłyby zwiększyć te liczby? - Nie mamy takich symulacji, ale z Punktów Informacji Turystycznych dociera do nas coraz więcej sygnałów od osób, które pytają, jak dojechać do wspomnianych miejsc. Zapewne początkowo obłożenie linii nie będzie duże, ale jeśli usługa działałaby w konkretne dni oraz o konkretnych porach, to liczba chętnych z pewnością będzie rosła.
Bartłomiej Horaczuk podkreśla również, że ważnym sprawdzianem dla idei zorganizowanego transportu do największych atrakcji turystycznych Opolszczyzny będą odbywające się za pół roku w Krakowie Światowe Dni Młodzieży. - Z pewnością wierni zechcą zwiedzić wiele miejsc także w naszym regionie. Myślę więc, że dofinansowanie przewozów z Regionalnego Programu Operacyjnego będzie dobrym pomysłem. Ten szczególny czas pozwoli nam też ocenić czy w regionie jest zapotrzebowanie na tego typu usługi.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1453], status [zrobił/a karierę]
Masakra. Boże widzisz i nie grzmisz... Tym ludziom co mają takie problemy powinno się łeb uciąć przy samej dupie. Inteligenci - nie potrafią policzyć kosztów wyprawy do plastikowego jura parku dla całej rodziny a w mosznej pewnie nie byli! Ile razy można oglądać ten sam zamek? Raz! Raz w życiu w maju! Zwłaszcza obwieszony rusztowaniami a za samo zwiedzanie jakiś tam salek dodatkowa opłata? Poza tym jaka z tego rozrywka jest? Godzina, dwie łażenia - było minęło i wypad. Wypad z rodziną nad jezioro - taniej, dłużej, milej. Ile dostali przedstawiciele samorządu za tą debatę? Finito