- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 4374
- Dodano: 2016-03-01 / 14:20
- Komentarzy: 17
Ośrodek Myśli Społecznej alarmuje: Szpital MSW w Opolu zatrudnia na śmieciówkach!
Ośrodek Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a zbadał w ostatnich miesiącach kilkadziesiąt instytucji publicznych pod kątem warunków zatrudnienia. Z wydanego właśnie raportu dowiadujemy się, że w Opolu przyjrzano się m.in. Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Niestety, wnioski płynące z dokumentu nie są optymistyczne.
- 2 lata temu opinia publiczna została zaalarmowana sytuacją sprzątaczek w Poznaniu, które były zmuszone do przejścia na umowy cywilno-prawne. Przymus ten wywarły firmy obsługujące tamtejszy sąd okręgowy oraz Uniwersytet im. Adama Mickiewicza. Chcieliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to tylko incydentalne przypadki, czy częstsze zjawisko - tłumaczy Michał Syska, dyrektor ośrodka.
Łącznie wzięto pod lupę 64 instytucje publiczne na terenie całego kraju. W każdym województwie przyglądnięto się m.in. urzędowi marszałkowskiemu, urzędowi wojewódzkiemu, sądowi okręgowemu oraz uczelni wyższej.
- Obraz, jaki wyłania się z naszych badań jest niezwykle smutny. Pokazuje, że instytucje publiczne nie stosują klauzul prospołecznych w zamówieniach publicznych, psując tym samym rynek. Powszechne jest zatrudnianie na tzw. śmieciówkach, zamiast na umowę o pracę - grzmi Katarzyna Duda, prawniczka, doktorantka Uniwersytetu Opolskiego i autorka raportu „Outsourcing usług ochrony oraz utrzymania czystości w instytucjach publicznych. Wpływ publicznego dyktatu najniższej ceny usług na warunki zatrudniania pracowników przez podmioty prywatne.“
- Dotarły do nas także informacje o złych warunkach pracy ochroniarzy zatrudnionych w opolskim szpitalu MSW, gdzie stawka godzinowa wynosi 3,70 zł netto. W związku z tym, by przeżyć każdy miesiąc, osoby te pracują nawet po 300 h miesięcznie. Wszystko to doprowadziło m.in. do sytuacji, w której jeden z ochroniarzy, by pomalować pokój swoim dzieciom, ukradł ze szpitala farbę. Oczywiście został zwolniony, ale to państwo i konkretna firma doprowadziły do tego desperackiego kroku - punktuje Duda.
Katarzyna Duda oraz Michał Syska złożyli dziś na ręce dyrektora placówki „apel w sprawie warunków zatrudniania pracowników ochrony w szpitalu MSW w Opolu“. Poruszono w nim wspomniane zarzuty i zawnioskowano o „rezygnację z udzielania zamówień publicznych na usługi ochrony i bezpośrednie zatrudnianie własnych pracowników na podstawie umów o pracę“.
- Dyrektor Jacek Bartosz zapowiedział, że sprawdzi, jaki jest stan faktyczny, ale podkreślił także, że ewentualne wprowadzenie klauzuli propracowniczej zwiększy koszty ochrony obiektu. Jesteśmy jednak dobrej myśli i wierzymy, że w nadchodzącym przetargu na usługi ochroniarskie nasz apel zostanie uwzględniony – słyszymy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
sib: Napisał postów [1836], status [Szycha]
Eh...te ich śmieciówki....niech sobie sami tak pracują....