(Fot. Enay)
Zdaniem Ursuli Staudinger, która przyjechała do Opola na zaproszenie europosłanki Danuty Jazłowieckiej, XXI wiek stawia przed ludzkością dwa wyzwania: zmiany klimatyczne oraz zmiany demograficzne.
- O ile zmiany klimatyczne są szeroko dyskutowane na świecie, o tyle zmianom demograficznym tak dużej uwagi opinia publiczna nie poświęca - mówi prof. Ursula Staudinger z Uniwersytetu Columbia. Wysnuła ona też ciekawą tezę. - Zmniejszenie liczby urodzin dzieci niekoniecznie musi być skutkiem negatywnym. Warto zauważyć, że dzięki mniejszej liczby ludności naszej planety nie będzie ona tak bardzo eksploatowana - na przykład pod kątem zanieczyszczeń środowiska - mówi Staudinger.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zaznacza, że Opole od pewnego czasu prowadzi bardzo aktywną politykę prorodzinną. - Dopłacamy do miejsc w żłobkach niepublicznych, oferujemy pieniądze rodzinom, które poślą swoje dzieci do szkół szybciej niż zakłada to obowiązek szkolny - mówi Wiśniewski.
Europosłanka Danuta Jazłowiecka zauważa, że problem demograficzny na Opolszczyźnie jest dużo bardziej widoczny niż w innych regionach kraju.
tomuniu: Napisał postów [2885], status [Szycha]
To teraz robienie dzieci jest jeszcze modne czy już nie bo straciłem rozeznanie?