- Autor: Mery
- Wyświetleń: 9497
- Dodano: 2016-04-21 / 08:00
- Komentarzy: 15
Co dalej z zabytkową kaplicą na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej?
Kiedyś była wizytówką, jedną z najpiękniejszych pereł architektury w mieście, dziś popada w ruinę. Wszelkie próby ratowania kaplicy cmentarnej przy ul. Wrocławskiej spełzają na niczym. Powód? Kaplica to w całości własność prywatna. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej.
- Miasto nie prowadzi tej sprawy. To znaczy, bardzo nam zależy, aby tę kaplicę uratować, staraliśmy się coś z tym zrobić, niestety jest duży problem, kaplica to własność prywatna, nie wiemy jednak kto jest jej właścicielem - mówi Dagmara Kostrzewska, miejski konserwator zabytków w Opolu.
Trudności w ustaleniu właściciela tej kaplicy wynikają z tego, że nie wiadomo, kto odziedziczył ją w procesie spadkobrania. Ponadto, jak dowiadujemy się w Urzędzie Miasta Opola, ta XX-wieczna kaplica ma obciążoną hipotekę.
- Z tego co mi wiadomo, toczy się postępowanie w tej sprawie przed sądem, my jako miasto nie jesteśmy stroną. Tym zajmuje się wojewódzki konserwator zabytków - tłumaczy Kostrzewska.
- Urząd Ochrony Zabytków prowadzi czynności przygotowawcze mające na celu wpisanie kaplicy na listę zabytków. Wtedy otwierają nam się drzwi, będziemy mogli działać, aby ocalić tę kaplicę - podkreśla Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków w Opolu.
Kaplica z początku poprzedniego wieku najbardziej ucierpiała podczas powodzi stulecia. Przed 1997 rokiem odbywały się tam jeszcze nabożeństwa 1 listopada. Po powodzi w kaplicy znajdowały się oryginalne piszczałkowe organy, jednak wtedy nikt nie zabezpieczył wejścia i nieznani sprawcy zrzucili je z chóru. Dziś kaplica otoczona jest taśmami Straży Miejskiej w Opolu i stwarza realne zagrożenie dla przechodniów, gdyż grozi zawaleniem.
- Zależy nam na tym, żeby zrobić wszystko dobrze, aby wpisanie tej kaplicy na listę zabytków okazało się sukcesem i nikt nie zarzucił nam błędów formalnych. Moim poprzednikom się to nie udało, właśnie z przyczyn formalnych - mówi Iwona Solisz.
Nie tylko urzędy walczą o ocalenie tej perełki. Coraz częściej o tym opuszczonym miejscu chcą pamiętać także mieszkańcy Opola. Co roku ochotnicy przychodzą na cmentarz, aby jesienią porządkować opuszczone groby, a jednym z wniosków złożonych do ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego było wydanie publikacji na temat kaplicy i cmentarza.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Jerry: Napisał postów [4773], status [VIP]
Jeśli stwarza zagrożenie to zrównać ją z ziemią! A co jeśli komuś stanie się krzywda przechodząc obok?!? Kto zapłaci odszkodowanie???