(Fot. UM Opola)
(Fot. Dżacheć)
Informacja ta ma być odpowiedzią i niejako sprostowaniem tego, co podnosiły protestujące ostatnio przeciwko wycince drzew pod budowę trasy średnicowej środowiska ekologiczne.
- Poprosiliśmy geodetów o dokładne wyznaczenie granic placu budowy, wszystkie drzewa w obrębie tego terenu zostaną wycięte. Drzewa, które znajdują się poza wyznaczoną granicą nie będą wycinane - podkreśla Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prasowy opolskiego ratusza.
Ratusz i MZD odpierają także zarzuty o tym, że ruch samochodowy na trasie średnicowej miałby zakłócać ciszę na Pasiece i w Parku Nadodrzańskim.
- Państwo sami słyszeliście, jaki hałas robi jeden przejeżdżający tędy pociąg, a tych pociągów będzie więcej, bo koleje również planują rozbudowę torowiska i mostu w tym miejscu, stąd tych pociągów będzie tylko więcej. My natomiast budując średnicówkę, będziemy zabezpieczali otoczenie przed hałasem ekranami dźwiękoszczelnymi, które zniwelują hałas samochodowy, który i tak jest mniejszy niż hałas wytwarzany przez pociągi - argumentuje Zbigniew Bahryj.
Obie instytucje zapewniają również, że chcąc jak najbardziej ograniczyć wpływ inwestycji na otoczenie zaplanowały prowadzenie budowy równolegle do tej, którą przeprowadzać będzie PKP.
- Jesteśmy na etapie rozmów z kolejami, aby tak poprowadzić te nasze inwestycje, żeby można było pracować obok siebie w tym samym czasie - kwituje Oborska-Marciniak.
fanpack: Napisał postów [39], status [nowy]
Czy pasieka jest pępkiem świata, nich to powiedzą mieszkańcom ulic Reymonta, Ozimskiej, Plebiscytowej czy Niemodlińskiej. Ile samochodów przejeżdża codziennie tymi ulicami. Przez tyle lat nie udało się tego zrobić bo największy hamulcowy miasta Opola przecież mieszka na pasiece!!!