- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 2987
- Dodano: 2016-08-11 / 08:00
- Komentarzy: 52
Używane podręczniki wciąż bardzo popularne wśród opolan
Wielu uczniów opolskich szkół kupuje używane podręczniki. Trend ten utrzymuje się już od wielu lat. Jak słyszymy, zakup egzemplarzy „z drugiej ręki” motywowany jest nawet 50-procentową oszczędnością względem nowych książek.
- Przy całym komplecie dla ucznia szkoły podstawowej można w ten sposób zachować w domowym budżecie nawet 300 zł. Przykładowo: nowy podręcznik do języka polskiego kosztujący 35 zł u nas jest do nabycia za 20 zł. Jeszcze więcej zaoszczędzimy na podręcznikach do nauki języków obcych – francuskiego, hiszpańskiego czy angielskiego, których ceny nominalne sięgają nawet 120 zł – tłumaczy Andrzej Figiel z opolskiej księgarni „Puchacz”.
Uczniowie, którzy dbają o swoje książki, mogą je odsprzedać, by ponownie trafiły do obiegu. - W zależności od ich stanu i popytu na dany tytuł, płacimy ok. 30-40% jego wartości – słyszymy.
Niestety, nie w każdym roku możliwy jest zakup książek po starszych kolegach. - Czasem pojawiają się w nich zmiany, nierzadko tylko kosmetyczne, które wymagają jednak zakupu nowego egzemplarza. Stare wtedy trafiają do kosza, mimo że mogą być bardzo zadbane i posłużyłyby przynajmniej kolejny rok. Z pewnością taki stan rzeczy podyktowany jest chęcią zarobku wydawców, co w ostateczności odbija się na kieszeni rodziców – kwituje Figiel.
Przypomnijmy, rok szkolny 2016/2017 rozpocznie się w czwartek 1 września.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1452], status [zrobił/a karierę]
Do czasów objęcia rządu PO było to normalne choć poziom życia róśł a dziś jest ruina. Po objęciu rządów partii złodzieji spadły wypłaty, zrobił się sztuczny kryzys, zamknięto sporo firm i ogólnie jest gnój. Czy to coś dziwnego, że ludzi nie stać na nowe książki po tym co PO zafundowało nam przez 8 lat złodziejstwa? Najniższa krajowa jest teraz śrenią lub najwyższa krajową, sztuczny kryzys, spadek pensji, upadek służby zdrowia, podwyżka podatków, wieku emerytalnego, upadki i likwidacje masy firm a nawet kradzież pieniędzy z filarów w zamian za dobrobyt panów z PO i amnezja dla mafii + stołki dla PO. Czego tu oczekiwać po tak nie udolnym i złodziejskim rządzie? Stracili wszyscy poza właścicielami firm, którzy obniżali wypłaty chociaż nie musieli, zyskała kopacz na trampkach za 600 zł, zyskali emeryci 6 zł podwyżki emerytur, robotnik 80 zł brutto do wypłaty, za to tusk zyskał 300 tyś euro rocznie i ma to co obiecał - zieloną wyspę dla samego siebie i kolegów z partii - reszta się nie liczy.