Ewa Ozga: Zbieramy włoski na peruki dla dzieci chorych na raka.

(Fot. Dżacheć)

Oddawanie krwi i szpiku jest zjawiskiem powszechnym, nie mniej popularne jednak jest również oddawanie włosów, które są przerabiane na naturalne peruki. Te z kolei trafiają do dzieci chorych na raka, które w wyniku chemioterapii straciły swoje własne włosy.

- My zbieramy minimum 30 centymetrów włosów, jest takie specjalne cięcie, gdzie odmierzamy te niezbędne centymetry, zakładamy gumkę, zaplatamy warkocza i nad tą gumką ścinamy - mówi Ewa Ozga, prezes stowarzyszenia Mówimy Nieborakowi i dodaje: - Współpracujemy z blisko 150-cioma salonami fryzjerskimi i ciągle zgłaszają się do nas nowe, ale jak ktoś chce oddać włosy w salonie, który nie współpracuje z nami, to na naszej stronie internetowej jest pokazane dokładnie to nasze specjalne cięcie.

Oddawać włosy można przez cały czas, ale stowarzyszenie organizuje również doraźne akcje. W najbliższą sobotę będzie obecne na Pożegnaniu Lata w parku na os. Armii Krajowej. Przez kilka godzin będzie można oddać swoje włosy potrzebującym dzieciom.

Więcej na temat pracy stowarzyszenia w rozmowie z naszym gościem.
Zachęcamy do oglądania i udostępniania programu Druga Kawa!

Ewa Ozga: Zbieramy włoski na peruki dla dzieci chorych na raka.

Ostatnie Drugie Kawy

Polub nas!

Chmura tagów

Ogłoszenia