- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 6893
- Dodano: 2016-09-10 / 16:46
- Komentarzy: 50
Pyszne święto na Placu Kopernika. Trwa FoodFest - Festiwal Food Trucków.
Kilkadziesiąt pojazdów serwujących najróżniejsze dania czeka przez ten weekend na opolan na Placu Kopernika. Spróbować można burgerów, frytek, curry, zapiekanek, tostów, azjatyckich bułeczek, a także wina, kawy czy soków owocowych.
- Mamy tu 21 food trucków, pośród których każdy miłośnik dobrego jedzenia znajdzie coś dla siebie - zapewnia Piotr Kołodziej, organizator wydarzenia.
Od początku długie kolejki ustawiają się do pojazdu firmy pan.puh, serwującej chińskie i japońskie specjały. - Mamy pyszne bułeczki boazi podawane w trzech smakach – z wieprzowiną, indykiem lub soczewicą czarną. Jest to bardzo oryginalne danie, dostępne tylko u nas – podkreśla Sara Głąb.
Na festiwalu food trucków nie mogło oczywiście zabraknąć burgerów. - Przygotowaliśmy nasze klasyczne kanapki, nie kombinowaliśmy za bardzo - wolimy postawić na jakość. Częstujemy cheeseburgerami, lekko pikantnymi burgerami barbecue oraz wytrawno-słodkimi jungle burgerami z serem pleśniowym i grillowanym ananasem. Naszym specjałem jest także slopy joe – długo duszona wołowina, podawana z warzywami w sakiewce chlebowej i okraszona sosem jogurtowym – wymienia Szymon Ryznar z Concrete Jungle Meals.
Impreza na Placu Kopernika potrwa do godz. 22. Jutro kulinarnych specjałów będzie można spróbować pomiędzy godz. 12 a 20.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
F16: Napisał postów [709], status [rozpisany/na]
Rex napisał, że to żarcie dla biedoty. Sam pewnie jada w MC, a może i nie sam, może z rodziną, albo dziewczyną na randki tam chodzi burżuj. Nie istotne gdzie i co jada Rex. MC tak licznie oblegany przez rodziny, MC driverów ...... to w USA najgorsze jedzenie tam to dopiero jet to jedzenie dla najniższej kasty. MC obok prawdziwego H nawet nie leżał.