- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 8065
- Dodano: 2016-09-18 / 08:00
- Komentarzy: 40
Kupcy z os. Dambonia alarmują: Spółdzielnia podniosła nam opłaty o 100%!
W sierpniu rada osiedla Dambonia podjęła decyzję o podniesieniu wysokości dziennej opłaty za każdy metr kwadratowy powierzchni zajmowanej przez kupców na bazarku przy pętli autobusowej. W piątek uchwała rady weszła w życie i kwota wzrosła z 3.50 zł do 7 zł. - Nie zarobimy tyle, by mieć na opłaty, nie mówiąc już o zysku! – żalą się sprzedawcy.
- Kiedyś opłaty naliczano tylko za metr bieżący, teraz mierzona jest cała powierzchnia stoiska – szerokość pomnożona przez długość - zatem koszty rosną parokrotnie. Do tego dochodzą podwyższone stawki. Wielu z nas może przez to pójść z torbami, bo dziennie płacimy kilkadziesiąt złotych za samą możliwość wystawienia się na chodniku – mówi nam jeden ze zbulwersowanych kupców.
- Proszę popatrzeć: mam tutaj kilka bukietów kwiatów, które pochodzą z mojej działki. Muszę wydać pieniądze na jej utrzymanie, na nasiona, na pielęgnację roślin, a zarobię na nich paręnaście, może parędziesiąt złotych. Dla mnie więc każda złotówka wydana na „czynsz” to bardzo duży wydatek – dodaje kolejna handlująca.
O komentarz poprosiliśmy Opolską Spółdzielnię Mieszkaniowa „Przyszłość”, do której należy teren targowiska. Witold Krawczyk, kierownik administracji osiedla Dambonia, zdawał się być zaskoczony zarówno naszym telefonem, jak i zaistniałym problemem. - Nikt nam nie zgłaszał żadnego sprzeciwu, a przecież uchwała została podjęta pod koniec sierpnia i od tamtego czasu na okolicznych klatkach wywieszone były czytelne ogłoszenia. Wszyscy zostali poinformowani, niczego nie ukrywaliśmy – słyszymy.
- Podwyżka wynika ze stale rosnących kosztów, jakie ponosimy w związku z utrzymaniem terenu bazarku. Musimy go przecież sprzątać, usuwając między innymi pozostałości po produktach, które brudzą – wyremontowaną przez nas niedawno - nawierzchnię z kostki brukowej. Do jej pielęgnacji używamy specjalnych środków i urządzeń, które też darmowe nie są. Z kolei obliczanie opłaty na podstawie faktycznie zajmowanej powierzchni - a nie, na przykład, długości stołu - jest dużym uproszczeniem dla obu stron. Każdy płaci dokładnie za tyle, ile zajmuje jego stoisko – wcześniej nie zawsze było to jasne i oczywiste. Podsumowując: decyzja o podwyżkach i tak musiałaby wcześniej czy później nastąpić, choćby ze względu na duży jednorazowy wydatek, jaki ponieśliśmy w związku z remontem chodnika, służącego przecież także kupcom – dopowiada Krawczyk.
Tłumaczenia zarządcy terenu nie przekonują jednak handlarzy. - Będziemy apelować do spółdzielni, by choć trochę obniżyła nam opłaty, inaczej będzie nam bardzo ciężko utrzymać biznes – zapowiadają.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
elamenbab: Napisał postów [131], status [wyjadacz]
Ludzie spalmy wszelkie urzędy. Przejmijmy media. Zróbmy meksyk. Poczujmy smak wolności.