września
2024
CZWARTEK
wstęp:
15 zł
start imprezy:
18:00
rezerwacje:
BRAK INFORMACJI
12.09 (czwartek)
godziny seansów: 18.00 i 20.30
bilety: 15 zł
reżyseria: Paola Cortellesi
obsada: Paola Cortellesi, Valerio Mastandrea, Romana Maggiora Vergano, Emanuela Fanelli
gatunek: komediodramat
produkcja: Włochy 2023
czas trwania: 118 min
nagrody: 5 nagród Włoskiej Akademii Filmowej David di Donatello (w tym za najlepszy scenariusz, debiut reżyserski i dla najlepszej aktorki)
"Nawet na służącą się nie nadajesz!" - mówi do Delii jej mąż, jedną ręką zabierając jej wypłatę, a drugą wymierzając siarczysty policzek. Nieśmieszne? A może jednak dobrze się będziecie bawić w tym (nie)miłym towarzystwie? "Jutro będzie nasze" - mocny, a jednocześnie zabawny i pełen emocji kobiecy głos, który stał się jednym z największych przebojów kinowych we Włoszech. Jest to zasługą między innymi jednego z najbardziej zaskakujących - i jednocześnie satysfakcjonujących - zakończeń filmowych ostatnich lat.
"Jutro będzie nasze" to debiut komiczki i aktorki Paoli Cortellesi, która zagrała w nim także główną rolę. Z Delią może utożsamić się każda z nas, bo i my dokonujemy na co dzień rzeczy niemożliwych - ogarniamy dom i pracę, dzieci i starszych członków rodziny, łagodzimy złe humory męża albo emocje nastoletniej córki. Delia urabia sobie ręce po łokcie, a w zamian dostaje tylko kolejne razy, pretensje i fochy. Jest również przekonana, że szykującą się do zamążpójścia córkę czeka podobny los. Jednak pewnego dnia przychodzi do niej list, który prowokuje ją do buntu i skłania do zaskakująco śmiałych czynów, których nikt się nie spodziewa po gospodyni domowej. "Jutro będzie nasze" emanuje duchem zmiany, wiarą w siłę kobiet i kobiecą solidarność. Jest też odą na cześć pięknych, acz burzliwych relacji matek z córkami.
Ten włoski przebój rozgrywa się w podnoszącym się z kryzysu powojennym Rzymie i nawiązuje do dzieł neorealizmu, w szlachetną tradycję wkłada jednak współczesne treści. Bo "Jutro będzie nasze" mówi o zbiorowym przebudzeniu, o kobietach, które jako pierwsze odważyły się przeciwstawić dziedzictwu przemocy. Przeplatający śmiech i łzy, wprost dotykający bolesnych doświadczeń, a przy tym lekki jak rzymskie wakacje film Cortellesi dowodzi, że przyszłość leży - dosłownie - w naszych rękach. Czy od czasów naszych babek coś dla siebie wywalczyłyśmy? Tak, i lepiej mocno tego pilnujmy, mówi reżyserka.
Film Cortellesi w rytm włoskich ballad prowadzi nas przez współczucie, wściekłość, śmiech i wzruszenie, zarówno stawiając nas przed brutalną prawdą, jak i dając nieskończone pokłady nadziei.