(Fot. Czytelniczka Justyna)
Kilka dni temu ktoś uszkodził powstające przy ul. Łąkowej ogrodzenie. (Fot. Dżacheć)
- 88 na 110 mieszkańców naszych bloków podpisało się pod pismem protestacyjnym, które przekazaliśmy prezydentowi. Boimy się o bezpieczeństwo dzieci, które bawią się na pobliskim boisku, jak i o to, że teren będzie zanieczyszczony psimi odchodami - pisze w mailu do redakcji 24Opole pani Justyna.
O komentarz poprosiliśmy opolski ratusz. - Ta lokalizacja została wskazana przez samych właścicieli psów, mieszkańcy Opola poparli ją również w internetowej sondzie. Teraz mamy jednak protesty i zniszczone elementy ogrodzenia, które firma przygotowująca wybieg zaczęła montować. Myślę, że negatywne emocje są tutaj zbędne. Proszę pamiętać, że teren ten będzie przez nas regularnie sprzątany. Zostanie też ogrodzony tak, by zwierzęta nie stanowiły niebezpieczeństwa dla osób postronnych – uspokaja Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta Opola.
Zatem co dalej z wybiegiem dla psów przy ulicy Łąkowej? - pyta nasz reporter. - Nie jestem w stanie teraz odpowiedzieć na te pytanie. Zastanowimy się jeszcze raz, jakich narzędzi użyć, by dalej prowadzić konstruktywny dialog z mieszkańcami i wypracować jak najlepsze mechanizmy, które pozwolą nam odpowiednio lokalizować kolejne wybiegi dla psów – podsumowuje rzeczniczka.
lysy007124: Napisał postów [1777], status [Szycha]
z igły widły, jak patrze na nie które komentarze pełne jadu to mi się centralnie zwracać chce...