- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 12631
- Dodano: 2016-11-30 / 15:07
- Komentarzy: 99
Przeciwnicy Dużego Opola okupowali biuro poselskie Patryka Jakiego
Około godziny 11 do biura poselskiego Patryka Jakiego weszła grupa około 20 przeciwników powiększenia Opola i rozpoczęła okupację lokalu, żądając spotkania z wiceministrem sprawiedliwości.
- Przyszliśmy dzisiaj do pana wiceministra z prośbą o spotkanie, gdyż chcemy bezpośrednio porozmawiać o sprawie powiększenia Opola. Jeśli pan Jaki ma odwagę kłamać w naszej sprawie w mediach, niech spotka się z mieszkańcami i powie im to wszystko w twarz! - mówi Janusz Piątkowski, sołtys Kup.
Jak dodaje Gerard Kasprzak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim, powiększenie Opola kosztem terenów należących do gminy Dobrzeń Wielki – i tym samym okrojenie jednostki z 1/3 dochodów – już niesie ze sobą konkretne skutki. - Gdy dowiedziałem się, że nasz budżet będzie nie większy niż 30% obecnej kwoty, musiałem podjąć bardzo trudną decyzję o zwolnieniach w ośrodku – słyszymy.
- Wypowiedzenia wręczyłem 23 osobom – są to fachowcy, którzy w swoją pracę z dziećmi i młodzieżą wkładali całe swoje serce. Przypuszczam, że to nie koniec zwolnień. Nie wiem, jak powiem 1700 dzieciom, ze ich kółka zostaną zamknięte, gdy nadejdzie taki czas – mówi załamany dyrektor.
Do biura wiceministra sprawiedliwości – na wniosek jego pracowników – została wezwana policja, która jednak nie wyprowadziła manifestujących.
- Z powodu tej okupacji wiele spraw, którymi na co dzień się zajmujemy, nie zostało dziś załatwionych. Nie mogliśmy odbierać telefonów, podejmować interwencji w sprawach ważnych dla mieszkańców. Mamy jednak nadzieję, że o godzinie 16 – gdy zwyczajowo zamykamy biuro – mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki opuszczą nasz lokal – mówi Małgorzata Wilkos, dyrektor biura poselskiego Patryka Jakiego.
- Zapewniam, że pan poseł spotka się z mieszkańcami Dobrzenia Wielkiego w kolejną środę o godzinie 11 - podsumowuje Wilkos.
Aktualizacja
Jak informuje Małgorzata Wilkos, około godziny 16:30 protestujący zostali wyprowadzeni przez policję. - Bez interwencji funkcjonariuszy - choć, podkreślam, przeprowadzonej bez naruszania nietykalności kogokolwiek - się nie obeszło, gdyż osoby okupujące lokal nie chciały z niego wyjść mimo naszych próśb związanych z zamknięciem biura i pisemnych zapewnień, że do spotkania z wiceministrem dojdzie w podanym wcześniej terminie – słyszymy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
annmarie: Napisał postów [856], status [stały bywalec]
Wokół Awgana i jego kolesi coraz więcej smrodu. Kolejne gminy z całej Polski podejmują uchwały w sprawie poparcia dla Dobrzenia. W biurze tego pana były media, podobno ogólnopolskie także. Nie cieszcie się klakierzy pisowscy za wcześnie. Nawet jeśli do tej zbrodni dojdzie, to może ona zostać w przyszłości cofnięta. Nie strzępcie sobie gęb w pochwałach waszych opolskich Januszy, bo za chwilę się okaże, że całe to pożal się miasto, wraz z całym ratuszem, mosirem, spółkami, spóleczkami i Misiewiczami w nich zatrudnionych, zainteresuje się PROKURATOR. To tylko kwestia czasu.