- Autor: Arleta_K
- Wyświetleń: 19641
- Dodano: 2017-02-12 / 09:00
- Komentarzy: 61
Znamy popularne i deficytowe zawody na Opolszczyźnie
Za dużo nauczycieli i ekonomistów, a za mało lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, kucharzy, barmanów i fachowców odnotowano na terenie województwa opolskiego. Co ciekawe, zawody, które w ubiegłym roku były nadwyżkowe teraz zalicza się deficytowych.
Barometr zawodów na Opolszczyźnie tworzony jest drugi raz. Prognozy formułuje się na podstawie badań ekspertów i mają one pomóc w określeniu zapotrzebowania na pracowników. - Specjaliści opierają się m. in. na danych statystycznych i ocenie faktycznych zachowań na rynku pracy. Biorą pod uwagę też szarą strefę - informuje Paulina Laskowska z Obserwatorium Rynku Pracy w Opolu.
Po ocenie okazuje się, że na terenie województwa opolskiego zachodzą pewne zmiany w porównaniu z poprzednią analizą. W 2015 roku na rynku pracy za dużo było fizjoterapeutów i masażystów, a teraz odnotowuje się ich deficyt. Podobnie jest z pracownikami socjalnymi. Poza tym - Brakuje osób z pełnym zakresem umiejętności i uprawnień - mówi P. Laskowska. Są to np. kelnerzy, barmani - W dzisiejszych czasach młodzież patrzy na pracę w zupełnie innej perspektywie. Trudno jest znaleźć kelnera lub barmana, który posiada umiejętność pracy z ludźmi - tłumaczy Kacper Polak manager Centrum Rozrywki Kubatura.
Do zawodów deficytowych na Opolszczyźnie zalicza się też m. in fryzjerów, kierowców, kierowników budowy, dekarzy, stolarzy, lakierników, piekarzy, spawaczy. W branży medycznej też nie jest kolorowo. W szpitalach i przychodniach mamy za mało lekarzy, położnych i pielęgniarek.
W rankingu nie zmieniło się za wiele w sprawie prac, które cieszą się największą popularnością. Według barometru zawodów na Opolszczyźnie za dużo mamy ekonomistów, nauczycieli, pedagogów, pracowników biurowych i administracyjnych, filologów i tłumaczy, a także pracowników biur podróży.
W raporcie wojewódzkim na rok 2017, przeczytać możemy, że czynniki, które wpłynęły na sytuację na rynku pracy to chociażby spadek liczby ludności zarówno w miastach jak i na wsi. Znaczący wpływ na prognozy zatrudnienia ma też fakt, że liczba osób wymeldowanych z pobytu stałego przekroczyła liczbę zameldowanych, powodując jednocześnie ujemny wynik salda migracji wewnętrznych.
Statystyki przekazywane są do szkół i mają pomóc osobom, które stoją przed wyborem ścieżki edukacyjnej. Korzystają z nich też pracodawcy, którzy na ich podstawie mogą określić jakich fachowców będzie im trudno znaleźć i co mogą im zaproponować.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
danielopole1: Napisał postów [300], status [maniak]
Dajcie godziwe wynagrodzenie to ludzie sie znajdą... Wszędzie sa poczebni kelnerzy albo barmani... Knajpka na bolko ..ludzi zawsze pełno a kelner zarabia 8 zl max.. Komu by sie chciało za tą kase chodzić cały dzień z tacą... 10 godzin pracy 80 zł zarobku... Smiech na sali😃 za granicą niektórzy maja tyle na godzinę.. To czym tu gadać