Nieużytki nieopodal działek przy ul. Łąkowej zostaną zagospodarowane. Powstanie na nich wybieg dla psów.
- Nie mamy nic przeciwko samemu wybiegowi. Podczas spotkań z urzędnikami oraz prezydentem wskazaliśmy jednak kilka niedoskonałości zaproponowanej lokalizacji. Przede wszystkim uważamy, że zostanie nam ograniczony teren zielony, na którym obecnie można wypoczywać. Większa liczba psów w okolicy to także więcej zanieczyszczeń, które znajdą się na trawnikach. Obawiamy się również, że czworonogi mogą stać się zagrożeniem dla bawiących się pod blokiem dzieci. Stąd też wniosek o zmianę miejsca realizacji inwestycji - wylicza Justyna Taskin, przedstawicielka mieszkańców bloku przy ul. Łąkowej 5-7.
- Uwzględniliśmy zdanie protestujących i przesunęliśmy wybieg o kilkaset metrów, zamieniając go miejscami z mającym powstać nieopodal parkiem - odpowiada Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta Opola.
Mieszkańców takie rozwiązanie bardzo satysfakcjonuje. - Cieszymy się podwójnie - wybieg będzie bardziej oddalony od budynków, a my zyskamy pod balkonami park z alejkami, drzewami, krzewami i ławkami - podsumowuje Justyna Taskin.
Jak informuje ratusz, wybieg dla psów na Zaodrzu ma pojawić się jeszcze w tym roku.
Piotr_Opole: Napisał postów [70], status [rozkręcił się]
Psiarze powinni płacić takie podatki od kundli, że za brak dowodu opłaty tegoż podatku sami powinni ze....ć się na trawniku podczas kontroli straży miejskiej. Kierowcy bulą za wszystko gigantyczne pieniądze, za śmieci płacimy więcej niż biedni Niemcy,pomimo tego psiarzom tak powinni dowalić , żeby im się odechciało syfić po trawnikach. Każdy metr kwadratowy trawnika w tym mieście jest zasyfiony przez kundle.