- Autor: Arleta_K
- Wyświetleń: 14039
- Dodano: 2017-03-14 / 14:47
- Komentarzy: 61
Krasnale pojawiają się i znikają z ulic Opola
Małe skrzaty pojawiły się w kilku charakterystycznych miejscach Opola. Krasnale ogrodowe były stawiane w ramach happeningu i działania społecznego, które miało na celu zwrócenie uwagi mieszkańców na następujące wokół nich zmiany. Niestety, figurki tak szybko jak się pojawiły, tak szybko też zaczęły znikać.
Projekt "Opolski Krasnal" tworzyła trójka artystów - Matt Czachor, Monika Szczypel i Krzysztof Tarnowski z kolektywu twórczego M:IRAŻ.
- Całość działania polegała na wprowadzeniu do przestrzeni miejskiej specjalnie przygotowanych krasnali ogrodowych - elementu wzbudzającego refleksję, ale i niepokój. Akcja miała na celu zaburzenie ustalanego odgórnie porządku - artyści mieli nadzieję na wywołanie reakcji, która wyrwie uczestników ze strefy samozadowolenia, konformizmu - tłumaczy Monika Szczypel. Figurki stanęły m. in. przed ratuszem, pod pomnikiem "Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego", na dworcu czy na stawku przy ul. Barlickiego.
Wspomnianą reakcję udało się wywołać. Oprócz akceptacji ze strony przechodniów, niespodziewanie niektóre skrzaty zaczęły się rozmywać. - Nie monitorujemy dokładnie kiedy, który znika. Bardziej to funkcjonuje na zasadzie - jesteśmy blisko, to sprawdźmy czy nadal stoi. Po tych krasnalach, które zniknęły nie ma ani śladu, więc podejrzewamy, że ktoś je zabrał w całości i gdzieś sobie nadal istnieją. Nieoficjalnie wiemy, że dwa krasnale stoją już w ogródkach przydomowych - kończy Szczypel.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ruda33: Napisała postów [6643], status [VIP]
Ja to jednak nie mam duszy artysty. Krasnale miały wzbudzać refleksję ale także niepokój. Takie krasnale kojarzą mi się tylko z Niemcami, którzy kupowali je w Polsce , czy to jest ten niepokój ? Strach przed sąsiadami , refleksja jako wspomnienie tego co kiedyś się wydarzyło . Czy ktoś mi pomoże ? :)