Jajka
Jajka wiążą, nadają odpowiednią konsystencję i smak. Jeżeli planujesz zrobić ciasto lub inne danie, ale nie chcesz używać jajek, możesz zastąpić je kilkoma produktami, które na pewno znajdziesz w swojej kuchni lub osiedlowym sklepie:
1 łyżka mielonego siemienia/chia + 3 łyżki wody = 1 jajko
¼ szklanki jogurtu roślinnego = 1 jajko
¼ filiżanki miąższu z jabłek, dyni lub bananów = 1 jajko
2 łyżki aquafaby* = 1 białko jajka , 3 łyżki aquafaby* = 1 całe jajko
* Aquafaba - ta tajemniczo brzmiąca substancja to nic innego jak płyn pozostający po gotowaniu ciecierzycy lub innych strączków. Można użyć także zalewy z ciecierzycy z puszki czy słoiczka. Aquafaba da się ubić podobnie do białek kurzych, na tzw. sztywną pianę.
Mleko
Mleko, śmietanę lub jogurt bez problemu możesz zastąpić roślinnymi zamiennikami. Niemal w każdym sklepie znajdziesz już mleko owsiane, migdałowe czy kokosowe. Te ostatnie możesz użyć zamiast śmietany, ponieważ ma gęstą konsystencję.
Tłuszcz
Musisz użyć masła? Zastąp je tłuszczem roślinnym, np. olejem słonecznikowym lub olejem kokosowym. Tłuszcze roślinne są zdecydowanie zdrowsze od tłuszczów pochodzenia zwierzęcego.
Ser lub twaróg
Zastanawiasz się czy można zrobić wegański sernik? Oczywiście! Zamiast białego twarogu możesz wybrać tofu. Tzw. tofurnik można wykonać na wiele sposobów: z owocami, czekoladą czy klasycznie z rodzynkami. Oprócz tego tofu może stanowić zamiennik do wielu dań wytrawnych np. sałatki z kozim serem czy halloumi.
Cukier biały
Biały cukier jest bardzo kaloryczny i niezdrowy. Idealnie pasuje do niego określenie "puste kalorie". Cukier w kryształkach to w co najmniej 99 proc. sacharoza, czyli po prostu węglowodan. Czego możesz użyć w zamian za to? Na przykład organicznego cukru z agawy, trzcinowego czy kokosowego. Możesz postawić także na substancje słodzące w płynie, które świetnie zastąpią miód: syrop klonowy czy daktylowy. Oprócz słodkiego smaku mają także piękny złoty kolor.
News4Media/ fot. iStock
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Wegetarianizm jeszcze zrozumiem, ale weganizm to idiotyzm. Przez dziesiątki tysięcy lat to jedliśmy i jeść musimy, inaczej nabawimy się problemów zdrowotnych, a tych jest tyle co lekarstw w aptece. Wolę jeść to co dała natura (i zwierzęta) niż żreć potem tabletki. A jak ktoś chce sobie dobrowolnie szkodzić na zdrowiu, jego wybór. Tyle, że potem koszty leczenia takiego cherlaka spada na całe społeczeństwo. Jutro jajeczniczka z rana i chlebek z twarożkiem, a co!