- Autor: Joanna_eM
- Wyświetleń: 9517
- Dodano: 2017-04-25 / 12:30
- Komentarzy: 54
Przepisy antysmogowe w 2018 roku. Wysokie koszty i sporo ograniczeń.
Problem zanieczyszczonego powietrza powraca. Radni sejmiku województwa wraz z ekspertami debatują dzisiaj nad założeniami do uchwały antysmogowej. Ta ma być przyjęta w ciągu kilku miesięcy. To wiąże się z wymianą pieców w naszych domach, a co za tym idzie - kosztami. Opozycja w sejmiku twierdzi, że to wylewanie dziecka z kąpielą.
Od jakiegoś czasu trwają prace w tzw. zespole ds. uchwały antysmogowej. - Wzorujemy się na województwach małopolskim i śląskim, mamy kontakty z województwem dolnośląskim. Chcemy by te uchwały sejmików były do siebie podobne - mówi Antoni Konopka, członek zarządu województwa.
Bardzo wysokie koszty modernizacji
Kwestie nad którymi debatowano na ostatnim spotkaniu zespołu dotyczyły trzech obszarów tematycznych, m.in. rodzaju instalacji, rodzaju paliw, a także wejścia w życie uchwały antysmogowej.
- Ograniczenia w rodzaju instalacji dotyczą kotłów i pieców centralnego ogrzewania oraz pieców na paliwo stałe. W naszym województwie to około 160 tys. tego typu instalacji. Jeśli mówimy o wymianie, to dużym wyzwaniem byłyby koszty finansowe, bo wymiana jednego kotła czy pieca 5 generacji to kwota około 10 tys. złotych - tłumaczy Konopka i dodaje, że wsparcie finansowe w zakresie wymiany pieców nie będzie całościowe. Ograniczenia miałyby także objąć kominki.
Planuje się, że projekt uchwały ma powstać w ciągu 2-3 tygodni, potem miałby go zaakceptować zarząd województwa, a następnie odbędą się konsultacje. Potrzebna będzie także informacja zwrotna od samorządów. To wszystko powoduje, że uchwała mogłaby być przyjęta na przełomie sierpnia i września. Jej pierwsze zapisy miałyby wejść w życie wiosną 2018 roku.
Eksperci: problem jest złożony
W dzisiejszej sesji tematycznej biorą udział czołowi eksperci i lekarze m.in. prof. Krzysztof Milewski, lekarz i kardiolog z Polsko Amerykańskiej Kliniki Serca czy dr Kazimierz Drosik, wojewódzki konsultant w dziedzinie onkologii klinicznej. Przedstawiają oni badania nad wpływem zanieczyszczenia powietrza na ludzkie zdrowie.
- Największym problem jest z pyłem zawieszonym, który prawdopodobnie jest przyczyną wzrostu zachorowalności o około 30 do nawet 50 procent. To poważna sprawa - mówi dr Drosik. Konsultant zwraca uwagę jednocześnie, że problem z zanieczyszczeniem powietrza jest bardzo złożony. Istnieją np. trudności w analizowaniu wpływu benzenu na zachorowania.
- Żeby doszło do zachorowania na chorobę nowotworową musi nastąpić szereg różnych zdarzeń - tłumaczy. - Analizując zachorowania na terenie województwa, widać, że w ciągu kilkunastu lat zachorowalność na raka płuc spada dość wyraźnie wśród mężczyzn, natomiast rośnie u kobiet. Mamy taką sytuację, że jeśli jedni i drudzy oddychają tym samym powietrzem to widać, że nie tylko powietrze na to wpływa - mówi dr Drosik.
Doktor zaznacza jednocześnie, że poza kilkoma przypadkami, nie liczy się wysokie stężenie szkodliwych substancji w konkretnym momencie, ale długotrwałość oddziaływania na człowieka nawet przy mniejszych stężeniach. - To że w sezonie grzewczym jest więcej tych substancji, ma wpływ na szereg chorób, ale na nowotwory stosunkowo niewielki - tłumaczy.
Opozycja: wylewanie dziecka z kąpielą
- Według danych statystycznych 98 proc. nowobudowanych domów ma kominki i to nie jest mały wydatek, bo około 8 - 12 tys. złotych. Ta sprawa to klasyczny przykład wylewania dziecka z kąpielą. Wszystko poszło trochę za daleko i nazwałbym to głupotą. Przypominam, że projekt dofinansowania przygotowuje rząd. Samorządy też podejmują podobne działania, a inne nie robią tego wcale. My na pewno nie jesteśmy zwolennikami zakazywania ludziom palenia w kominkach. Poczekajmy na propozycje rządu - mówi Arkadiusz Szymański z Prawa i Sprawiedliwości.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1452], status [zrobił/a karierę]
Jaki problem? Obniżyć koszty energii elektrycznej. Ona wcale tyle nie musi kosztować a prąd ma każdy (tak mi się zdaje). Po drugie gdyby darmozjady miastowe na stołkach w eco się nie burzyły to elektrownia zapewniła by ogrzewanie w swoim sąsiedztwie. Tylko te stołki miastowe i kasa, kasa, kasa.