- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 2897
- Dodano: 2017-04-29 / 08:00
- Komentarzy: 15
Młodzi Konserwatyści apelują o postawienie w Opolu miejskich uli
- Miejskie ule stoją między innymi w Paryżu, Berlinie, Kopenhadze czy Rzymie. Chcemy, by podobnie było w naszym mieście - mówią opolscy działacze Młodych Konserwatystów, którzy opracowali obywatelski projekt uchwały "Opole miastem pszczół". By trafił on pod obrady radnych, niezbędne jest zebranie 300 podpisów mieszkańców popierających inicjatywę.
- Wszyscy potrzebujemy pszczół, ponieważ wszyscy korzystamy z owoców ich pracy. Niestety, tych niezwykle pożytecznych owadów stale ubywa, między innymi przez szkodliwą działalność człowieka polegającą na stosowaniu trujących pestycydów. Z każdym rokiem dochodzą do nas coraz bardziej niepokojące słuchy o masowym wymieraniu pszczół. Czas więc odwrócić tą tendencję i wziąć odpowiedzialność za przyszłość - mówi Grzegorz Krukowski z Młodych Konserwatystów.
- Zależy nam na doprowadzeniu do zmiany przepisów, by umożliwiały one hodowlę i utrzymanie pszczół także w naszym mieście - dopowiada Fabian Pszon.
Projekt zakłada możliwość sytuowania uli między innymi na dachach budynków przy zachowaniu jednak przynajmniej 10-metrowej odległości od otworów okiennych. W przypadku usytuowania uli na poziomie gruntu, byłoby to możliwe w odległości nie mniejszej niż 10 metrów od granicy nieruchomości lub uczęszczanej drogi publicznej.
- Co ważne, pszczoły miodne nieprowokowane same nie atakują, a nawet jeśli już żądlą, czynią to w odległości 2-3 metrów od ula. Nie są więc - wbrew obiegowej opinii - niebezpieczne dla postronnych osób - słyszymy.
Jak dodaje Krukowski, hodowla pszczół w miastach przynosi wiele korzyści. - Owady mają w nich dogodny dostęp do różnorodnych drzew, krzewów i innych roślin, które kwitną cały rok. Ponadto w dużych ośrodkach jest cieplej niż na wsiach i nie występują w nich szkodliwe opryski pestycydami. Badania przeprowadzone w USA wykazały również, że przeżywalność pszczół w miastach wynosi ponad 60 procent, podczas gdy poza nimi jest to raptem 40-50 procent.
Działaczy zbierających podpisy pod projektem uchwały będzie można spotkać między innymi podczas majowego weekendu na Placu Wolności. - Ponadto zapraszamy na nasz fanpage na Facebook'u, gdzie dostępne są listy umożliwiające zbiórkę podpisów we własnym zakresie. Myślę, że ciekawą zachętą będzie konkurs książkowy, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy ci, którzy dostarczą nam kartę z poparciem przynajmniej 20 osób. Nagrodami będą publikacje dotyczące pszczół - podsumowuje Grzegorz Krukowski.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
sib: Napisał postów [1836], status [Szycha]
Hm...nie głupie to....