- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 27745
- Dodano: 2017-06-16 / 06:07
- Komentarzy: 49
Całe życie pomagał innym. Teraz strażak z Zawady sam potrzebuje wsparcia.
Alfred Kaczmarek - 44-letni strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawadzie - przez ponad 30 lat z narażeniem życia niósł pomoc mieszkańcom Opolszczyzny. Teraz, z powodu choroby, on sam potrzebuje pomocy innych. Wesprzeć go może każdy.
- Alfred był wspaniałym kierowcą! W gminie Turawa tylko my mamy ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy i to właśnie on nim jeździł - 20-tonowym kolosem, którym prowadzi się jak czołg. Mimo to, Alfred do akcji zawsze dojeżdżał bardzo sprawnie i na czas. Do tego ten jego stoicki spokój, który cechował go nawet w najtrudniejszych momentach i który pomagał nam wszystkim... - wspomina Robert Raszczyk, wiceprezes OSP Zawada.
Niestety, jesienią ubiegłego roku okazało się, że strażak zachorował na nowotwór, a jedynym ratunkiem, by zatrzymać jego rozwój, jest amputacja nogi ponad kolanem. Operację wykonano na początku marca.
- Teraz, by Alfred mógł w miarę komfortowo żyć i zajmować się czwórką swoich dzieciaków, potrzebna jest specjalna proteza. Kosztuje ona 54 tysiące złotych, a połowa tej kwoty to cena stawu kolanowego. Postanowiliśmy więc zorganizować zbiórkę na portalu SięPomaga.pl - dopowiada wiceprezes Raszczyk.
By wspomóc Alfreda Kaczmarka, wystarczy wejść na stronę akcji i wpłacić dowolną kwotę.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
andreek01: Napisał postów [309], status [starszy wyjadacz]
bez dramatu 20 tonowy samochód to nie czolg to popierdółka....niedługo napiszecie ze das auto prowdadzi sie jak samolot odrzzutowy!buhaha