- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 10860
- Dodano: 2017-07-03 / 07:00
- Komentarzy: 8
Ratują życie na wodzie, pomagają po wichurach. Teraz sami potrzebują wsparcia
Obecnie druhowie z OSP ORW jeżdżą wysłużonym Lublinem. (Fot. Dżacheć)
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej - Oddział Ratownictwa Wodnego w Opolu zbierają pieniądze na zabudowę wnętrza otrzymanego niedawno samochodu ratowniczego. - Wszystkie oszczędności wydaliśmy na przemalowanie i rejestrację pojazdu. Prosimy więc o wsparcie ludzi dobrej woli - słyszymy.
- Na co dzień zajmujemy się akcjami poszukiwawczymi na wodzie, niesiemy też pomoc po wichurach, burzach, gradobiciach. Wypompowujemy wodę z piwnic, zabezpieczamy dachy, dbamy o zaplecze dla osób dotkniętych żywiołem. Jednak na akcje jeździmy samochodem marki Lublin z 1997 roku. Trudno nazwać go komfortowym, jego ładowność też pozostawia wiele do życzenia. Pojawiło się jednak światełko w tunelu - kilka tygodni temu w ramach bezpłatnego przekazania zbędnych środków otrzymaliśmy od Inspekcji Transportu Drogowego renault master z 2003 roku. By jednak samochód mógł nam służyć, musimy wyłożyć pieniądze na zabudowę jego wnętrza, czyli około 10 tysięcy złotych, na co nas w tym momencie nie stać - tłumaczy Marcin Kwiatkowski, naczelnik OSP ORW w Opolu.
- Chcemy tak przygotować pojazd, byśmy mogli trzymać w nim cały niezbędny sprzęt. Dziś przed wyjazdem musimy załadować wszystko to, co potrzebujemy. I tak za każdym razem, przez co tracimy cenne minuty, zamiast zebrać się, wsiąść, pojechać i na miejscu zdecydować, co nam będzie przydatne - dodaje Kwiatkowski.
Na wyposażeniu samochodu ratowniczego musi znaleźć się między innymi ubranie wypornościowe dla ratowników, rzutka ratownicza, płetwy, radiotelefon, GPS oraz zestaw do oznakowania i oświetlenia terenu akcji. - Mamy też agregat prądotwórczy, sprężarkę do nabijania butli z powietrzem, możemy również używać nasypywarki piasku, która znacznie usprawnia pracę przy napełnianiu worków gdy istnieje ryzyko wystąpienia powodzi - słyszymy.
- Aluminiowe regały umożliwią nam swobodny dostęp do całej aparatury. W aucie znajdzie się też kącik socjalny, w którym uczestnicy akcji będą mogli odpocząć, napić się kawy czy tez ogrzać. Po zamontowaniu haka holowniczego będziemy w stanie pociągnąć dodatkową przyczepkę. Chcemy również zagospodarować dach - podsumowuje naczelnik Kwiatkowski.
By wesprzeć druhów z OSP ORW wystarczy wejść na stronę akcji i wpłacić dowolną kwotę.
Kontakt ze strażakami jest możliwy również przez ich fanpage na Facebook'u.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
czytelnik22: Napisał postów [2], status [żółtodziób]
Bez sensu inwestować w jednostkę która sama nie może podjąć działań na wodzie. Prawdziwa grupa ratownictwa wodnego działa w JRG 1. Jak dla mnie powinni rozwiązać tą jednostkę a sprzęt przekazać do innej OSP z terenu miasta i tam utworzyć grupę. Miasto niepotrzebnie płaci tylko za budynek itp... Ilość wyjazdów ORW daje do myślenia. Rok temu aż 1 w pozostałych latach 0.