- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 10341
- Dodano: 2017-08-05 / 10:03
- Komentarzy: 8
Zaradni druhowie z Zawady przerobili radiowóz na wóz strażacki
Pod koniec 2015 roku do ponad dwudziestoletniej Tatry - służącej strażakom-ochotnikom z Zawady do gaszenia pożarów - dołączył 10-letni opel vivaro, będący niegdyś na wyposażeniu policji. By ten mógł służyć strażakom, niezbędne było wygospodarowanie ponad 60 tysięcy złotych oraz ponad 1200 godzin ich własnej pracy. Jednak dzięki swojemu uporowi, ludziom dobrej woli i 1,5 roku zaangażowania, druhowie z podopolskiej wsi mają dobrze wyposażony pojazd ratownictwa technicznego.
- Opla otrzymaliśmy w grudniu 2015 roku od Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, między innymi dzięki wsparciu komendy miejskiej. Wtedy też rozpoczęliśmy jego remont. Nie było to jednak łatwe, ponieważ dostosowanie samochodu, który wcześniej był używany jako policyjny radiowóz, do potrzeb ratownictwa technicznego sporo kosztuje. Na szczęście z pomocą przyszła nam gmina Turawa, radni z Zawady, okoliczne firmy, instytucje i sponsorzy. Pieniądze zbieraliśmy też poprzez organizację pokazów i kursów pierwszej pomocy oraz zabezpieczając różnego rodzaju imprezy - informuje Robert Raszczyk, wiceprezes OSP Zawada.
Pojazd wyposażono między innymi w 240-litrowy zbiornik z wodą i pianą, motopompę, sprzęt burzący, zestaw hydrauliczny do cięcia, sprzęt oświetleniowy, deskę ortopedyczną i torbę medyczną z butlą tlenową czy podstawowy sprzęt do ratownictwa wodnego. - Zakupiony sprzęt musiał posiadać certyfikaty CNBOP, co bardzo podwyższa koszty zakupu. Cała zabudowa to nasze dzieło - jedynie zbiornik na wodę wraz motopompą, ścianę działową i oświetlenie alarmowe wykonała nam specjalistyczna firma. Łącznie na ten samochód, nie wliczając w to naszej pracy, wydaliśmy, ponad 60 tysięcy złotych - słyszymy.
Co istotne, niezbędne było też zorganizowanie garażu dla nowej maszyny. - Dzięki uprzejmości gminy, biblioteka granicząca z naszą remizą została przeniesiona kilkadziesiąt metrów dalej, a my zyskaliśmy idealne pomieszczenie. Jednak te również musieliśmy dostosować do naszych potrzeb i za własne pieniądze. A było co robić: wylewki, strop, sufit, tynki, malowanie, brama wjazdowa, nowa instalacja elektryczna i alarmowa... To kolejne 20 tysięcy złotych, a i tak dużo zaoszczędziliśmy, ponieważ kierownik budowy pracował dla nas za darmo, a gmina opłaciła nam projekt budowlany i bramę wjazdową, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni - wylicza Krystian Kulawik, naczelnik OSP Zawada.
- Nasz nowy nabytek pozwoli na lepsze zabezpieczenie odcinka drogi krajowej nr 45 pomiędzy Opolem a Osowcem. Mamy również nadzieję, że nowoczesny samochód przyciągnie do służby młodych ochotników. Cały czas jednak naszym priorytetem pozostaje zbiórka funduszy na protezę nogi naszego kolegi Alfreda. W wyniku choroby stracił on kończynę, a my chcemy umożliwić mu bardziej komfortowe życie. Do tego jednak wciąż brakuje 20 tysięcy złotych. Prosimy więc o wsparcie - podsumowują nasi rozmówcy.
Przypomnijmy - o akcji pomocy 44-letniemu druhowi z OSP Zawada pisaliśmy w artykule Całe życie pomagał innym. Teraz strażak z Zawady sam potrzebuje wsparcia. Cały czas trwa zbiórka internetowa na portalu siepomaga.pl. Strażaka można wesprzeć dowolną kwotą.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
tippmann: Napisał postów [7762], status [VIP]
tak wygląda dobra zmiana,szacun:)a dojna jest na wiejskiej:(