- Autor: Joanna_eM
- Wyświetleń: 8780
- Dodano: 2017-08-02 / 19:00
- Komentarzy: 39
Spada bezrobocie. Więcej ofert pracy, ale ludzi brakuje
Liczba bezrobotnych w województwie opolskim wyniosła 28 tys. i była mniejsza o 4,8 tys. osób niż rok temu. Takie dane za czerwiec podaje Urząd Statystyczny w Opolu. Obniżyła się też stopa bezrobocia. Te dane mogą cieszyć, zwłaszcza że liczba ofert pracy rośnie, ale problemy stwarza demografia i brak rąk do pracy.
Z końcem czerwca w województwie opolskim liczba zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy wyniosła 28 tysięcy osób. Rok temu ta liczba wyniosła 32,8 tys. osób i jak wskazują dane z poprzednich lat liczba ta z roku na rok spada. W 2014 było to 45,3 tys. osób, a w 2015 roku 37,2 tys.
Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec czerwca ukształtowała się na poziomie 7,8% i jak wskazują dane urzędu, liczba ta systematycznie się zmniejsza. W 2014 roku stopa bezrobocia za czerwiec wyniosła 12,7 %, w 2015 roku 10,5%, a rok później już 9,2%.
Powiatowy Urząd Pracy w Opolu informuje z kolei, że ofert pracy jest coraz więcej. Rekordowy był rok 2016, kiedy urząd oferował ponad 19 tys. ofert pracy. Od stycznia do końca lipca tego roku jest to już ponad 13,5 tysiąca ofert i wszystko wskazuje na to, że rekord z ubiegłego roku zostanie pobity.
- W czerwcu i lipcu 2017 r. najwięcej było ofert pracy w takich branżach jak: budownictwo, produkcja, handel i transport. Są to często oferty pracy stałej, a nie sezonowej. W sezonowości charakteryzują się głównie branża gastronomiczna oraz rolnictwo - mówi Tomasz Kwiatek, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu.
Dane z PUP wskazują, że w czerwcu tego roku było 1583 ofert pracy, a miesiąc później już 1 770. Dla porównania z ubiegłym rokiem w czerwcu było 100 ofert mniej, a w lipcu 35.
Tomasz Kwiatek uważa, że nie da się wszystkich wolnych miejsc obsadzić ludźmi.
- To wynika z dużej ilości ofert oraz dużego zapotrzebowania na poszczególnych pracowników na rynku. Wpływ na to będzie miała coraz większa liczba starszych pracowników przechodzących na emerytury i jednoczesny brak napływu nowych rąk do pracy, które mogłyby tę lukę zapełnić. Jednym słowem demografia ma wpływ. Pracodawcy zapełniają tę lukę cudzoziemcami głównie z Ukrainy. 11 tyś. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy w zeszłym roku PUP Opole wydał w 98 procentach obywatelom Ukrainy - dodaje z-ca dyr. w opolskim PUP.
Innym problemem jest niedostosowanie zarobków do oczekiwań poszukujących pracy.
- W branżach takich jak budownictwo, produkcja czy handel pracodawcy często proponowane są zarobki oscylujące w okolicach między minimalnym wynagrodzeniem 2000 zł brutto, a 3000 zł brutto. Natomiast jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na kierowców gdzie zarobki są już zdecydowanie wyższe i zdarzają się oferty z proponowanym wynagrodzeniem nawet 8000 zł brutto przeszkodą jest często charakter pracy oraz wymagania stawiane przez pracodawców - mówi Kwiatek.
Podstawowym wymogiem przedsiębiorców jest chęć do pracy, a sami pracodawcy bardzo często zgłaszają oferty w których deklarują możliwość przyuczenia pracownika. Dodajmy jeszcze, że na podniesienie jakości kadry pracowniczej PUP wydaje rocznie 1,5 mln złotych. Są to pieniądze z Krajowego Funduszu Szkoleniowego.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
LubieDuzeBanany: Napisał postów [3], status [żółtodziób]
Obecnie jestem mieszkancem Opola Dajcie mi Namiary tych firm nie wiem czy to jakis ten post pisal redaktor z jakims urzedasem co ani roku przepracowal ale mozecie we mnie zamontowac pluskwy :) opowiadam historyjke :) Otoz pracowalem w wielu firmach :) najpierw bylem cukiernikiem potem w macu robilem a teraz pracuje w auchanie :)) pomijam stawke minimalna ale co sie dzieje na rynku pracy to poprostu patologia jak chcialem zatrudnic sie w hotelu de silva czy w hotelu mercure proponowali mi umowe zlecenie na 1 rok (umowa smieciowa) a potem moglbym dostac umowe o prace pozniej w wege kuchnie napisal przedsiebiorca ze szuka na umowe na prace przychodze na spotkanie a tam umowa 3 msc umowa zlecenie :) dodatkowo praca nie oferowala zadnych nadgodzin a ja chcialem nadgodziny ale pewnie chcieli oszczedzac ludzie nie chca miec minimalnej i pracowac tylko 160 h na umowa smieciowa :) nie wiem czy redaktor z urzedniczka byl pod wplywem alkoholu ze pisze takie glupoty zamiast zrobic jakis test to pierniczycie ze w opolu jest praca jest ale albo na umowe o prace ( bez nadgodzin) albo umowa zlecenie (smieciowa) nie gwarantujaca ci ani kredytu ani mieszkania:) P redaktorze powie mi pan tak prywatnie ile pan wypil z urzedniczka pupu nierobem co pracuje od 8-14 i nie ma zadnego pojecia o rynku pracy . Czy ktos z panstwa znalazl prace przez urzad pracy?! niech pan siebie nie kompromituje ma pan duzy ---------------------- (minus) Pozdr KAmil LOlmen Sikora dodatkowo jestem cuekierniiem chcialem isc na kucharza bo w tej branzy nie ma pracy i tez czesciowo pracy zapomnialem bo nie bylo licznych ofert ii albo na zmywak albo dostaje odpowiedzi ze od tego sa szkoly a praca na zmywaku bez jakiekolwiek pewnosci ze zostanie sie kucharzem to polakow nie ionteresuja dlatego wyjezdzaja za co polacy maja kupic mieszkanie skoro albo pracuja na smieciowkach albo nie moga brac nadgodzin mam 1 prosbe do redaktora i urzedniczki niech pan odstawi alkohol i lepiej niech pan nie pisze postow a linki () do tych pracodawcow to gdzie a testy ze faktycznie jest tak () gdzie jestescie klamcami nie macie zadnych ()prawdziwych informacji