- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 9537
- Dodano: 2017-08-16 / 11:58
- Komentarzy: 24
Ulicą Mikołajczyka jeździmy po staremu. "Ograniczenie ruchu było złym pomysłem"
Na wniosek Politechniki Opolskiej od połowy lipca ulicą Mikołajczyka w Opolu mogły poruszać się tylko miejskie autobusy, taksówki oraz studenci zostawiający swoje pojazdy na pobliskim parkingu. Dzięki temu miało poprawić się bezpieczeństwo żaków. Opolski ratusz wycofał się z jednak tego pomysłu. - Rozwiązanie to nie zdało egzaminu, więc przywrócono poprzednią organizację ruchu - słyszymy.
Przypomnijmy, władze Politechniki Opolskiej od lat zabiegają o całkowite wyłączenie ulicy Mikołajczyka z ruchu samochodowego. - Uczelnia chce, by w tamtym miejscu powstał kampus z prawdziwego zdarzenia, z możliwością swobodnego, w pełni bezpiecznego przemieszczania się po całym jego terenie, a w chwili obecnej akademiki od budynków dydaktycznych są oddzielone drogą. Postanowiliśmy więc przez kilka tygodni przetestować rozwiązanie wykluczające wjazd samochodów osobowych - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Jak się jednak okazało, ulica Mikołajczyka jest ważnym i uczęszczanym ciągiem komunikacyjnym, zwłaszcza przez osoby mieszkające na osiedlu Armii Krajowej. Odczuli to przede wszystkim mieszkańcy równoległej do Mikołajczyka ulicy Stokrotek, którzy skarżyli się, że ruch przeniósł się na ich drogę osiedlową, która jest węższa, mniej wydolna i na której wprowadzone są odpowiednie ograniczenia prędkości. Postanowiłem więc wsłuchać się w głos ludzi i zarządziłem powrót do starej organizacji ruchu - podsumowuje prezydent.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Pantronix: Napisał postów [61], status [rozkręcił się]
Jak można próbować poprawić bezpieczeństwo studentów skoro są wakacje? Błagam, niech miasto wykaże się chociaż odrobiną inteligencji i przeprowadzi takie próby w czasie roku akademickiego. No i albo zamykamy drogę, albo robimy jakieś wyjątki - co to za bezpieczeństwo skoro autobusy dalej jeżdżą! Poza tym bez wsparcia miasta (m.in. poprzez zamknięcie tej drogi i zrobienie kampusu z prawdziwego zdarzenia) nigdy nie będziemy mogli nazywać się miastem akademickim! Opole nie jest przyjazne młodym ludziom. Licha komunikacja miejsca, niewielkie wsparcie dla Uczelni i ludzi