- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 9233
- Dodano: 2017-09-28 / 08:12
- Komentarzy: 25
Opole w sieci
Technologia i jej rozwój mają silny wpływ na wygląd dzisiejszych zainteresowań społeczeństwa. Rozrywka przybiera dziś różne postacie, szczególnie wśród osób młodych, najczęściej niestety są to aktywności i spotkania w formie elektronicznej...
Jeszcze niespełna 10 - 15 lat temu na opolskim rynku działała rozwinięta sieć rozrywkowa.
Nieistotny był dzień tygodnia, czy pora dnia. Wokół miejscowego ratusza widać było spory ruch. Grupki przyjaciół, absolwenci, studenci czy pojedyncze pary spacerujące klimatyczną kostką brukową w poszukiwaniu wolnego miejsca w barze. Standardowo czerwiec i okres festiwalowy cieszył się największą popularnością i tłokiem, gdzie oprócz typowego "clubbingu" można było przysiąść obok znanej muzycznej sławy, zjeść ciasto, popić je dobrą kawą. Fani nie znali "selfie", a przed zrobieniem każdego zdjęcia musieli być pewni, że będzie ono jedyne i niepowtarzalne, ponieważ na kliszy w każdej chwili mogło zabraknąć miejsca. O wolnym stoliku w piątkowy lub sobotni wieczór można było pomarzyć.
Z roku na rok tłum idący wokół ratusza znacznie się rozrzedził, zaczęły się zamykać kolejne lokale, które dumnie zastąpiły firmy serwujące dobre kredyty, pożyczki, czy chwilówki. Spacerując dziś po opolskim rynku jest większa szansa, że zajdziemy po kredyt, niż że wstąpimy potańczyć do lokalu. Najczęściej w piątkowy wieczór nie ma dokąd pójść, co gorsza - jak już się zdecydujemy na wymarsz do centrum lokale najczęściej świecą pustkami.
Dlaczego tak się stało?
Przede wszystkim nastąpiła drastyczna zmiana mentalności społeczeństwa wraz z postępem technologicznym. Dziś już nie musimy opuszczać domowego zacisza, by porozmawiać z rówieśnikami. Wiemy doskonale co się dzieje nie tylko w mieście, ale na całym świecie. Telewizja zasypuje nas reklamami co raz to nowszych możliwości, gdzie pokazuje, że nawet obiad z najbliższymi można zjeść w błogiej radosnej atmosferze mając rodzinę jedynie na ekranie nowoczesnego tableta czy laptopa. Możemy podłączyć do sieci nawet schorowaną babcię w domu opieki dzięki czemu zastąpimy jej naszą obecność.
Cała procedura przeniesienia naszego życia i rozrywki do sieci nie trwa od dziś. Efekty tego zachowania obserwujemy właśnie wtedy, kiedy wylogujemy się do życia. Wychodzimy na ulicę, gdzie widzimy kolejnego właściciela lokalu zamykającego swój biznes. Miejsc, gdzie możemy potańczyć, czy spędzić dobrze czas ze znajomymi została zaledwie garstka. Lokale robią wszystko, by przyciągnąć uwagę dorosłych i młodzieży, ale czy dadzą radę stawić czoła internetowej przestrzeni, która pochłania coraz więcej osób?
To my sami założyliśmy sobie tą smycz i ją drastycznie skróciliśmy. Efektów przelogowania się do wirtualnego świata jest więcej. Staliśmy się nieporadni. Nie potrafimy odpowiedzieć na proste pytania, znaleźć drogi czy logicznie myśleć. Bardzo często nie potrafimy też rozmawiać, nie umiemy okazać emocji - wyręczają nas w tym internetowe rozmowy wraz z obrazkami emocji.
Wszystko za nas robią telefony i komputery. Lokalne restauracje mają już sposób na wciągnięcie klienta do środka. W większości można już w nich spędzać czas nie wylogowując się z sieci, ponieważ oferują darmowe wifi.
Dziś naszym miastowym deptakiem idą nieliczni. Z głowami w telefonach spieszą się do pracy lub na szybkie zakupy, niejednokrotnie wpadając na siebie w pośpiechu. Nie zauważają mijanych znajomych, nie odpowiadają na uśmiech. Żyją w sieci, a wokół nich miasto powoli umiera.
To od nas zależy, jak będzie wyglądało życie w Opolu wieczorną porą.
Czy jesteśmy w stanie ożywić opolski rynek na nowo? Czy właściciele lokali znajdą sposób, aby życie towarzyskie znów zaiskrzyło? Za kilka dni rozpoczynamy rok akademicki, co z pewnością ożywi strefę rozrywkową w Opolu. Jak bardzo? Zobaczymy to na przełomie kolejnych tygodni.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
antyP.I.S.: Napisał postów [5736], status [VIP]
Nie ma w Opolu dużej imprezy typu Protektor.A co do Centrum miasta to za mało klubów z parkietem..nie zapominajmy że dziewczyny lubia tańczyć:-)a faceci pójda tam gdzie one chcą hehe