(fot. Dżacheć)
- Nieczęsto zdarza się, że wracamy do czegoś, co w przeszłości było, co stanowiło ważny element wizerunku miasta. Obchody jubileuszu 800-setnych urodzin Opola to też świetny moment na to, żeby przypomnieć takie charakterystyczne elementy miasta. - tłumaczył Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Rynek wzbogaca się o kolejny zabytek naszej kultury. Fontanna końska, tak to można nazwać, choć koni u nas nie ma, ale ten koń będzie się pojawiać w szczególnych dla miasta momentach.
Zgromadzonym mieszkańcom historię i genezę powstania takiego końskiego poidła przybliżyła Urszula Zajączkowska, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego. - Wcześniej miałam okazję oglądać tę fontannę tylko na zdjęciach. Wcześniej takie poidło stało na obecnym Placu Wolności, gdzie znajdował się postój dorożek.
Na odsłonięcie fontanny zawitał również Andrzej Hamada, nestor opolskich architektów.
- Mieszkam w rynku i to cudownie, że takie coś stoi na rynku, na moim podwórku. Najbardziej fascynuje mnie to, że poidło niejako przywędrowało do nas z Gdańska, mojego rodzinnego miasta. - mówił Andrzej Hamada.
Woda lecąca z poidła jest w pełni bezpieczna i zdatna do picia.
krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha]
Coraz więcej dziwnych pomysłów i wymysłów. Niedługo miejsca zabraknie w rynku na takie atrakcje.