(fot. Ścisło)
- Dzisiejsza pogoda to jest na pewno ogromny plus i udało się zgromadzić masę ludzi. Jest doskonała frekwencja, czasem było gorzej, czasem bardzo dobrze, ale takiej pogody jeszcze nie mieliśmy. - cieszył się Marek Szubryk z Narodowego Centrum Polskiej Piosenki.
Niezmienna i sprawdzona od kilku lat trasa, którą mieli do przebycia uczestnicy wynosiła 7,5 kilometrów. Jak podkreślają organizatorzy, nie jest to impreza biegowa w ścisłym tego słowa znaczeniu.
- My nie premiujemy pierwszych lokat, nie ma żadnego podium. Jak widać, są osoby w rożnym wieku, są dzieci nawet w wózkach, są osoby starsze, całe rodziny, osoby ze zwierzętami, co nas bardzo cieszy, bo Podbiegi mają właśnie taki bardzo ogólny charakter. Jak ktoś ma ochotę spacerować, truchtać czy biec, to może to zrobić. Czekamy na wszystkich, nie ma żadnego limitu czasowego. -dodaje Szubryk.
Na trasie uczestnicy musieli zdobyć cztery pieczątki uprawniające do ukończenia biegu, które były rozmieszczone na każdym z punktów kontrolnych.
Udział w Podbiegach zdecydował się wziąć również prezydent miasta, Arkadiusz Wiśniewski.
- Dzisiaj na sportowo, bo to fajna rodzinna impreza i chcemy wspólnie z rodziną i opolanami kawałek przebiec. Świat idealny jest ciężko osiągnąć, natomiast staram się być bardzo aktywny, czasem biegać, uczestniczyć w zawodach sportowych. Stare hasło mówi: zdrowie to sport, sport to zdrowie. Opolanie dobrze je znają i widać to przy okazji różnych wydarzeń, których w mieście jest coraz więcej. - ocenia Arkadiusz Wiśniewski - Staramy się umożliwić mieszkańcom coraz bardziej aktywny tryb życia, organizować różne zawody sportowe, ale i stwarzać także miejsca do takiej rekreacji, jak ścieżki rowerowe.
Bardzo wysoka temperatura jak na jesienne warunki oraz pełne słońce przyciągnęły rekordową liczbę uczestników. Jednak części z nich taka aura przeszkadzała.
- Biegło się dość ciężko, było bardzo ciepło. Trasa jednak niezbyt wymagająca dla przeciętnego biegacza. Ja regularnie jakoś nie biegam, biorę tylko udział w takich podbiegach, próbuję też czasem swoich sił w górskich biegach. - mówił Mariusz Stefanowski, jeden z uczestników.
Mimo to entuzjastów biegania, którzy zawsze uważają, że warto biegać nie brakowało.
- Biegać warto przede wszystkim dla zdrowia. To jest główny powód dlaczego ja biegam. To jeden z prostszych sportów i też nie wymaga jakiejś specjalistycznej wiedzy ani sprzętu. Może go uprawiać w zasadzie każdy, w każdym wieku, w każdym miejscu. - twierdzi Jakub Górka, mieszkaniec Opola. - Myślę, że w Opolu mamy właśnie bardzo dobrą infrastrukturę, żeby uprawiać ten sport. Ja osobiście biegam tutaj na wałach dookoła Odry i twierdzę, że w innych miejscach Opola również jest wiele takich miejsc.
Po biegu na uczestników czekała woda, zdrowe przekąski oraz zupa przygotowana przez strażaków z OSP Szczepanowice.
tippmann: Napisał postów [7762], status [VIP]
a po grochówce wiatr z dupy i na czas się zdąży do chałupy ;)