- Autor: Dżacheć
- Wyświetleń: 5845
- Dodano: 2017-11-06 / 15:54
- Komentarzy: 7
Policyjna sztafeta dobra dla Markusa
List, który wysłała mama Markusa do komendanta miejskiego policji w Opolu.
Gdy Markus miał 4 lata, lekarze zdiagnozowali u niego raka mózgu. Gdy miał 6 lat, dawali mu 2 tygodnie życia. Wówczas do akcji wkroczyli policjanci z Opola. Spełnili jego największe marzenie - przejechać się radiowozem. Potem pomogli w leczeniu i w zbiórce pieniędzy. Dziś chłopiec ma 7 lat, rozpoczął naukę i spełnia kolejne swoje marzenia.
Markus Odelga to 7-latek mieszkający w Jaśkowicach w województwie opolskim. Jest radosnym dzieckiem, pełnym pomysłów i marzeń. Niepokojące sygnały pojawiły się trzy lata temu, gdy Markus miał 4 latka. U chłopca wykryto guza mózgu. Markus trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie został zoperowany. Przeszedł też chemioterapię i radioterapię. Jednak po kilku miesiącach choroba znowu dała o sobie znać.
Diagnoza była przygnębiająca. Markusowi miały zostać ostatnie 2 tygodnie życia. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu. Ruszyła sztafeta dobra, efektu której nikt nie mógł wówczas przewidzieć.
Najpierw dzielnicowy asp. Paweł Dankiewicz dowiedział się o sytuacji chłopca i o jego wielkim marzeniu. Markus bardzo chciał jechać prawdziwym radiowozem. Policjanci spełnili to marzenie, jednak życie chłopca nadal było zagrożone. Kolejne osoby zaczęły więc angażować się w pomoc.
Asp. szt. Roman Nowak pomógł nawiązać kontakt ze specjalistyczną fundacją. Dzięki temu rodzina mogła podjąć kolejną próbę leczenia. Funkcjonariusz zorganizował też za pośrednictwem fundacji "Krok po kroku" zbiórkę pieniędzy na zakup leków. Z kolei st. sierż. Magdalena Pryt zaczęła odwiedzać chłopca w jego domu. Zarówno Markus, jak i jego rodzina, mogli zawsze liczyć na jej wsparcie.
Historia, o której piszemy, rozpoczęła się w sierpniu 2016 roku. Dziś Markus nie tylko, że żyje, ale i spełnia kolejne swoje marzenia. Płynął już łódką, odwiedził remizę strażacką, zaczął chodzić do szkoły. Policjanci nadal angażują się w pomoc chłopcu i jego rodzinie.
Każdy, kto chce pomóc Markusowi Odeldze, może wpłacić darowiznę na subkonto fundacji KROK PO KROKU:
Bank Spółdzielczy w Oławie: 41 9585 0007 0010 0022 0220 0026
z dopiskiem " Darowizna na leczenie i rehabilitację Markusa Odelga "
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
mirka689: Napisała postów [1], status [żółtodziób]
Czego się spodziewać po takim redagowanym artykule w którym nawet nie napisali ze ten chłopczyk przeżył bo zaczął alternatywne leczenie -terapie olejem z marihuany. "Prawdziwi" Lekarze wysłali go do hospicjum i powiedzieli rodzicom ze zostało pare miesięcy życia. Ale nie warto o tym napisać prawda? Szczególnie kiedy na następnej stronie "newsów" -"sukces policji złapali z marihuana". Wasza hipokryzja jest tak komiczna i parszywa ze chciało by się zrzygać. Ale co tam w telewizji puścili ze maryha legalna, a ze dzieci umierają kogo to obchodzi zrobimy PR Policji na artykule o Markusie. Wstyd Wstyd Wstyd! Parszywi "dziennikarze"