Jak radzić sobie w obliczu kryzysu gospodarczego? Na to pytanie próbowali dzisiaj odpowiedzieć uczestnicy konferencji w urzędzie wojewódzkim. (fot: Dżacheć)
W konferencji uczestniczyli między innymi Wojewoda Opolski Ryszard Wilczyński, oraz przedstawiciele Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego i Urzędu Statystycznego w Opolu.
Pierwszymi skutkami, które możemy odczuć już dziś, są przede wszystkim grupowe zwolnienia w opolskich zakładach pracy. Jedno z najbardziej drastycznych miało miejsce w namysłowskich Coroplaście, gdzie zwolnionych zostało 180 osób. Firma zamierza zwolnić jeszcze około 200 pracowników z oddziału w Dylakach.
– Dla mnie to tragedia – mówi pani Kasia, jedna ze zwolnionych pracownic – mam 40 lat, dzieci na utrzymaniu, mam kilka kredytów które muszę spłacać. Nie wiem co teraz zrobię. W moim wieku bardzo trudno znaleźć pracę - mówi rozżalona.
Według Urzędu Statystycznego największe zwolnienia czekają nas w powiatach brzeskim, namysłowskim i nyskim, gdzie i tak bezrobocie jest najwyższe.
Oprócz zwolnień, mamy również podwyżki cen gazu, prądu czy wody, które uderzą w nasze kieszenie. Kryzys przechodzi także branża bankowa. Coraz trudniej nam więc dostać kredyt, lub dostaje się go na wyjątkowo niekorzystnych warunkach.
A jak Wy postrzegacie kryzys finansowy? Czy odbił się już na Waszych kieszeniach?
rep: Dżacheć
Piotr Bugiel: Napisał postów [202], status [starszy wyjadacz]
Ja zawsze odczuwam kryzys przed pierwszym