• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2824
    • Dodano: 2018-02-01 / 11:10
    • Komentarzy: 1

    Na udzielaniu pierwszej pomocy warto się znać

    (Fot. Dżacheć)

    Masz częsty kontakt z dziećmi? Potrafisz udzielić dziecku pierwszej pomocy? Wiesz, kiedy wezwać pogotowie ratunkowe, a kiedy z problemem można poradzić sobie samodzielnie?

    Na te pytania powinien odpowiedzieć sobie każdy z nas bez względu na to, czy jest się rodzicem czy też oczekuje się dziecka. Bardzo często w sytuacji zagrożenia życia liczymy na to, że znajdzie się ktoś, kto udzieli fachowej pierwszej pomocy. Prawda jest taka, że taką wiedzę powinien posiadać każdy, co więcej, jeden kurs nie jest wystarczający i warto go powtarzać.

    - Resuscytacja krążeniowo - oddechowa zarówno u niemowląt jak i dzieci to coś, co każdy powinien znać. Elementy ratujące życie są niekiedy bardzo proste, często zwykłe odchylenie głowy do tyłu może dać wielkie efekty. Wśród szkolących się wyrównuje się ilość kobiet i mężczyzn, co raz częściej te szkolenia nie są wymuszane a przeprowadzane z czystej potrzeby uczestników - mówi Marcin Bulak, ratownik medyczny prowadzący szkolenia pierwszej pomocy.

    Małe dzieci są całkowicie nieprzewidywalne, dlatego tak ważne jest, by każdy dorosły przyswoił wiedzę z zakresu udzielana pomocy w nagłych wypadkach, dziś w takim kursie udział wzięły przyszłe i obecne mamy, tatusiowie oraz osoby, które na co dzień mają kontakt z małymi dziećmi.

    - Z uwagi na to, że mam do czynienia z dziećmi w wolnym czasie w ramach wolontariatu Fundacji Dr Clown, zdecydowałem, że wiedzy nigdy za wiele. Nigdy nie wiadomo, kiedy ona się przyda i mam nadzieję, że jednak nie będę musiał jej praktykować. Myślę, że takie szkolenie powinno być absolutnie obowiązkowe, ponieważ jest to bardzo ważne. W tej chwili nawet dzieci potrafią takiej pomocy udzielić. Sama praktyka to przede wszystkim strach i stres, to często uciekające sekundy decydujące o życiu. Warto być przygotowanym na każdą ewentualność - mówi Patryk, uczestnik kursu.

    Ku przypomnieniu warto dodać, że u dzieci resuscytację rozpoczyna się od 5 oddechów ratowniczych, po których należy przystąpić do masażu serca, który wykonujemy używając jednej ręki i mniejszej siły niż u osoby dorosłej. Nasada dłoni powinna znajdować się na mostku, odmierzając odcinek szerokości około dwóch palców powyżej wyrostka mieczykowatego (najniżej położonej części mostka). Uciskamy serce na głębokości 4-5cm u dzieci (około 3cm u niemowlęcia) w stosunku 30:2 (30 ucisków i 2 oddechy ratownicze).

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-02-01 14:00:16 [91.212.223.*] id:1550487  
    The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha] Reputacja
    Mniejszych krzeseł już nie było?

    Nick:
    Treść: