• Autor: Sportowy Krecik
    • Wyświetleń: 2037
    • Dodano: 2018-02-24 / 22:31
    • Komentarzy: 0

    Gwardia wygrała z Legionowem

    (Fot. Dżacheć)

    Sobotnia 23. kolejka PGNiG Superligi to starcie Gwardii Opole z KPR Legionowo. Opolscy szczypiorniści po zaciętym i pełnym walki meczu wygrali we własnej hali 26:22, lecz o mały włos a doszłoby do sensacji.

    Mecz w Opolu zapowiadał się bardzo ciekawie. Faworytem tego starcia była na pewno Gwardia, lecz tak samo jak w pierwszym meczu, rywale z Legionowa nie dali się zbyt łatwo. Walka do ostatniej piłki i fenomenalna końcówka w wykonaniu gospodarzy przekreśliła szansę na niespodziankę w Okrąglaku. Pierwsza połowa to wyrównana walka obu ekip. Wyśmienicie po obu stronach hali łapali: Adam Malcher i Mikołaj Krekora. Goście wyszli na prowadzenie, lecz czujni opolanie szybko zdołali podgonić i wyrównać. Na chwilę przed przerwą Kamil Mokrzki trafił do siatki rywala i dał tym samym prowadzenie dla Gwardii przed zejściem do szatni 11:10.

    Druga połowa także była wyrównana i bardzo waleczna. Obraz gry się nie poprawił...ba nawet można powiedzieć, pogorszył. Legionowo wróciło na swoje tory, wyrównało i ciągle atakowało na opolską bramkę. Na kwadrans do zakończenia tego meczu przyjezdni wygrywali trzema trafieniami 19:16. Na szczęście Gwardziści w samej końcówce stanęli na wysokości zadania. Postawili mur w obronie i całkowicie uniemożliwili przeciwnikowi rzuty na bramkę. Lepsza gra w ofensywie, głównie za sprawą Mauera i jego celnych trafień, pozwoliła na wyrównanie i objęcie prowadzenia. Ponownie Patryk Mauer zasługuje na dużą pochwałę, bowiem znów okazał się być nie do zatrzymania - 7 celnych trafień na koncie. Ostatecznie Gwardia Opole zwyciężyła przed własną publicznością z KPR Legionowo 26:22.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".