(Fot. Majlan)
- Bardzo się cieszę, że to właśnie stąd, z Opola, wyrosła ogólnopolska tradycja przypominania o bohaterach podziemia antykomunistycznego. Byli to wspaniali ludzie, których historię trzeba było tak naprawdę nie przypomnieć, a w ogóle ją odtworzyć, bo przez lata była przecież ona okryta zmową milczenia - mówi wojewoda opolski Adrian Czubak.
Wojewoda podkreślił również, że "dziś nie ma w Polsce gminy czy nawet dzielnicy w większym mieście, w których to nie czczono by dziś tego dnia".
- Trzeba pamiętać, że Wyklęci byli żołnierzami, którzy nigdy się nie poddali, nie złożyli broni. Jest to godne naśladowania również dziś, gdy pełnimy naszą służbę. Ich postawa to dowód na to, że nigdy - mimo ogromnych przeciwności losu - nie należy się poddawać - dopowiada kpt. Piotr Płuciennik, oficer 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.
Dzisiejsza uroczystość nie zakończyła jednak obchodów Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, W najbliższą niedzielę odbędzie się również Bieg Tropem Wilczym. Sympatycy biegania po raz kolejny spotkają się, by pokonać trasy 2 i 10 kilometrów. Lista uczestników jest już jednak zamknięta.
24mikol: Napisał postów [1421], status [zrobił/a karierę]
Czy jeśli ktoś wsławi się obroną polskiej wsi, uwolni grupę jeńców a także zabije kilkudziesięciu chłopów bo byli Białorusinami to jest dobry czy zły?