- Autor: Majlan
- Wyświetleń: 4808
- Dodano: 2018-03-09 / 14:44
- Komentarzy: 6
Konflikt w USK. Będzie strajk głodowy personelu medycznego?
Związek NSZZ Solidarność działający przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu wystosował do dyrekcji placówki pismo z żądaniem między innymi podwyżki płacy minimalnej wszystkich pracowników, poprawy warunków pracy oraz wprowadzenia wewnętrznej procedury antymobbingowej. Termin spełnienia żądań upływa dzisiaj. W odpowiedzi dyrekcja szpitala zaprosiła jedynie przedstawicieli Solidarności na rozmowę... w przyszły piątek. .
- Zarzucamy władzom szpitala między innymi brak działania w kierunku zwiększenia zatrudnienia w dziale higieny i obsługi żywienia oraz doprowadzenie do znacznej różnicy w wynagrodzeniu poszczególnych pracowników wykonujących tę samą pracę na tych samych stanowiskach. Chcemy też wyrównania wynagrodzeń zasadniczych wszystkich pracowników do poziomu nie mniejszego niż 2100 złotych - wylicza Marcin Laskowski, przewodniczący przyzakładowej Solidarności.
- W pisemnej odpowiedzi, na którą mieliśmy czas do dzisiaj, zaprosiliśmy przedstawicieli NSZZ Solidarność do rozmów z dyrekcją szpitala. Te mają się odbyć 16 marca, czyli w przyszły piątek. Co do wynagrodzeń minimalnych - w naszej placówce wynosi ono już 2100 złotych brutto i - zgodnie z przepisami - nie może zostać obniżona, nawet, jeśli w przyszłości będziemy chcieli posiłkować się firmami zewnętrznymi w pewnych obszarach. Mówiąc jeszcze szerzej: ze związkami zawodowymi, których w szpitalu mamy pięć, stale się spotykamy, dyskutujemy. Tylko w tym roku odbyliśmy aż sześć rozmów. Jesteśmy również w trakcie tworzenia programu antymobbingowego i antydyskryminacyjnego, a jego projekt przedstawimy do końca miesiąca. Tezy o bezczynności dyrekcji placówki wobec zgłaszanych nieprawidłowości są nieuzasadnione - odpowiada Małgorzata Lis-Skupińska, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Skonfliktowani pracownicy z takim podejściem do sprawy się jednak nie zgadzają. - Spotkania wcale nie są owocne. Weźmy pod uwagę choćby regulamin wynagrodzeń - omawiamy go już od grudnia... 2016 roku i dalej nie poczyniliśmy konkretnych ustaleń. Jakiekolwiek wyrównanie pensji - między innymi ratowników i sekretarek medycznych - miało miejsce w tym roku, owszem, lecz dopiero po tym, jak pozwaliśmy szpital o dyskryminację. Wcześniej za pracę wykonywaną na tym samym stanowisko różne osoby otrzymywały różne wynagrodzenie. Trzeba też pamiętać - o czym zdaje się zapominać dyrekcja - że kwota wynagrodzenia minimalnego wypłacanego u nas zawiera już premie i dodatki stażowe, które - jak nazwa wskazuje - powinny być doliczane do pensji - słyszymy.
- Dziwi nas również bardzo odległy termin wskazany przez dyrekcję, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej wszyscy się znajdujemy. Mamy jednak nadzieję, że w końcu dyrektor spełni nasze postulaty. Jeśli nie, nie wykluczamy strajku lub nawet głodówki - podsumowuje Laskowski.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
kanclerz: Napisał postów [4906], status [VIP]
Każdemu mało,no co zrobić.