• Autor: Sportowy Krecik
    • Wyświetleń: 1966
    • Dodano: 2018-03-11 / 20:23
    • Komentarzy: 1

    FK Odra zremisowała z Orłem Jelcz Laskowice

    (Fot. Dżacheć)

    W niedzielnym meczu na szczycie FK Odra Opole podejmowała przed własną publicznością Orła Futsal Jelcz-Laskowice. Trzecie oficjalne starcie tych drużyn w tym sezonie to kolejne wielkie emocje na parkiecie pierwszoligowym. Po wyczerpującym pojedynku rywalizacja zakończyła się remisem 3:3 i podziałem punktów.

    Mecz z liderem tabeli I ligi był długo wyczekiwanym pojedynkiem w rundzie rewanżowej. Zawodnicy Odry po raz czwarty spotkali się z Orłem, lecz oficjalnie było to trzecie ich starcie w tym sezonie. Jak do tej pory opolanie ani razu nie przegrali. I tak też było i tym razem. Podział punktów był sprawiedliwy, choć Odra spokojnie mogła wywalczyć zwycięstwo w tym meczu. Obie ekipy były bardzo zdeterminowane i pokazały sportowe widowisko na wysokim poziomie. Szkoda, że niektóre decyzje sędziów były niezrozumiałe, dla obu drużyn. Wynik spotkania otworzył już w 5 minucie Patrick Riemann, dając szybkie prowadzenie dla gospodarzy. Odra poszła za ciosem i w 12 minucie było już 2:0 - strzelcem drugiego gola został Paweł Boczarski. Orzeł nie poddał się tak szybko i zaledwie 30 sekund po wznowieniu, po stracie bramki zdobył gola. Dawid Witek posłał piłkę między opolskie słupki i było 2:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa tego spotkania.

    Po zmianie stron zawodnicy Jelcza Laskowice szybko wyrównali. W 24 minucie po wielu próbach, w końcu skutecznie umieścili futsalówkę w siatce - Grzegorz Nowak dał remis 2:2. W 29 minucie świetną akcją popisał się Igor Babanskykh, dogrywając do środka do Stefana Karnatowskiego, który dostawiając nogę, dopełnił tylko formalności - 3:2. Niestety opolanie nie cieszyli się zbyt długo, bowiem chwilę później sędzia podyktował rzut karny za ciągnięcie za koszulkę przez zawodnika Odry. Coelho mocnym i celnym strzałem zamienił rzut karny na bramkę dającą remis 3:3. Na tym zakończyły się trafienia w tym starciu. Obie ekipy do końca miały jeszcze kilka ciekawych sytuacji, lecz żaden strzał nie minął linii bramkowej. Ostatecznie mecz na szczycie - FK Odra Opole vs. Orzeł Futsal Jelcz Laskowice zakończył się remisem 3:3 i podziałem punktów. Było to kolejne starcie tych drużyn i kolejna rywalizacja, w której opolanie stawiają się kandydatowi do awansu do futsalowej Ekstraklasy.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-03-12 07:55:14 [89.74.189.*] id:1552668  
    JotPe: Napisał postów [5170], status [VIP] Reputacja
    Pijaki hahahahaha :-P Marek Tracz sprzedał brązową skórę? lol

    Nick:
    Treść: