- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 6274
- Dodano: 2018-03-31 / 15:09
- Komentarzy: 8
Setki motocyklistów tradycyjnie podzieliło się jajeczkiem na opolskim rynku
Właściciele jednośladów jak co roku spotkali się w Wielką Sobotę na rynku w Opolu, by wspólnie podzielić się jajkiem. Wydarzenie cieszyło się ogromną popularnością, na wspólne zdjęcie stawiło się ponad 200 motocyklistów.
Motocykliści równo o godzinie 14:00 składali sobie życzenia na opolskim rynku. Wśród miłośników jednośladów nie zabrakło kobiet, jedną z nich, która oderwała się dziś od świątecznych porządków była Pani Monika z Otmuchowa. -
Przyjechałam dziś z mężem, to pierwszy nasz taki zlot a zarazem bardzo spontaniczny. Mieliśmy po południu wybrać się ze święconką, jednak dla takiej atrakcji zmieniliśmy nieco swoje plany. Tak naprawdę mąż dwa lata temu zrobił prawo jazdy na motor i tak zaczęła się nasza przygoda. Ja nie umiem prowadzić motocykla, jestem tylko "plecaczkiem" i jeżdżę z tyłu. Zwykle imprezy odbywają się na weekendy co nam mocno koliduje z pracą i obowiązkami, jednak planujemy jeszcze wziąć w podobnych udział - mówi Monika.
- Zjechaliśmy się wszyscy na moto jajeczku, czyli imprezie, która co roku towarzyszy motocyklistom opolskim. Spotykamy się, żeby otworzyć sezon, to już druga taka otwierająca impreza. Dzielimy się jajeczkiem, składamy sobie życzenia. Organizujemy się poprzez portale społecznościowe. Mamy swoje strony i grupy, gdzie wymieniamy się kontaktami, doświadczeniami, umawiamy się na zloty. Zazwyczaj zlot kończy się przejazdem po mieście, dziś po podzieleniu się jajeczkiem rozjedziemy się do domów - dodaje Adam Bochenek z Ozimka.
- Skrzykujemy się jak co roku na forum motocyklowym. Jest hasło - przyjeżdżamy. Jest to coroczna tradycja że umawiamy się na jajeczko motocyklowe, życzymy sobie wesołych świąt. W tym roku zgrało się tydzień po tygodniu z paleniem marzanny. Myślę, że jest nas nawet 250. Życzymy sobie przede wszystkim dobrego sezonu bezwypadkowego, żeby nie zrobić sobie krzywdy, szerokiej drogi, wielu kilometrów, sprawnych maszyn i tego, co życzą sobie wszyscy czyli wesołych świąt. Po podzieleniu się jajeczkiem zrobimy trochę hałasu w mieście a później rozjedziemy się do domu - mówi Krzysztof Muszyński z Opoelzone.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
coolerr: Napisał postów [12933], status [VIP]
Dziękuję,że jesteście,organy zawsze są potrzebne..A przy waszym stylu jazdy to nieuniknione..